Stoch był blisko kolejnego medalu już na normalnej skoczni. Po pierwszej serii zajmował trzecie miejsce, ale ostatecznie spadł na szóstą pozycję i skupił się na radości z sukcesu Dawida Kubackiego, który wywalczył brąz. Skoki to sport indywidualny, więc trzykrotny mistrz olimpijski odczuwał niedosyt, ale skupiał się na kolejnym zadaniu. A zawodnicy bardzo szybko otrzymali kolejną szansę, bowiem po obiekcie K-95 przyszła pora na skocznię dużą. W Pjongczangu to właśnie na większej skoczni obronił mistrzostwo olimpijskie z Soczi i teraz będzie bronił złota po raz drugi z rzędu. 34-latek nie jest głównym faworytem, a obiekt z Zhangjiakou nie przypadł mu zbytnio do gustu, ale sporo nadziei w serca kibiców wlały piątkowe kwalifikacje. W nich Stoch zajął ósme miejsce i przyznał, że był to jego najlepszy skok na chińskiej dużej skoczni. Takie słowa z pewnością ucieszyły m.in. Ewę Bilan-Stoch.
Dom Kamila Stocha jest oszałamiający
Trudność czasów spowodowała, że olimpijczycy są zamknięci w bańce. Ich kontakt ze światem zewnętrznym niemal nie istnieje, chyba że za pośrednictwem dobrodziejstw technologii. Sama podróż do Chin była znacznie utrudniona, a misja olimpijska została znacznie ograniczona. Żona trzykrotnego mistrza olimpijskiego nie udała się do Azji i wspiera męża na odległość. A warunki ma do kibicowania idealne, gdyż dom Stochów to prawdziwe arcydzieło architektury!
Kamil Stoch miał tylko 12 lat, gdy dokonał niezwykłego. Ludzie wstali i zaczęli bić brawo
Dom Kamila Stocha możesz obejrzeć z bliska w poniższej galerii:
Okazały dom w górskim stylu jest prawdziwym pałacem. Budowla ta śmiało mogłaby stanowić tło dla bajki, a mieszkający w niej Stochowie żyją jak książę i księżniczka. Skoczek jest najbardziej znanym ambasadorem Zębu, czyli najwyżej położonej w Polsce miejscowości [średnia wysokość to 1013 m n.p.m. - przyp.red.], ale jego dom także stał się tamtejszą wizytówką. Z zewnątrz był wykończony już w 2018 r., ale wewnątrz remont potrwał nieco dłużej. W każdym razie posiadłość Stocha wręcz onieśmiela swym pięknem!