Wynik testu dopingowego Walijewej, który wykonano 25 grudnia, dał wynik pozytywny, ale informacja ta została przekazana dopiero tydzień temu. Dzień wcześniej w Pekinie zakończyła się rywalizacja drużynowa w łyżwiarstwie figurowym, którą wygrała reprezentacja Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiej. 15-letnia solistka została przy tej okazji pierwszą zawodniczką w historii igrzysk, która wykonała poczwórny skok (udały się jej dwa). Rosyjska Agencja Antydopingowa (RUSADA) najpierw nałożyła na nią automatycznie tymczasowe zawieszenie, ale dzień później cofnęła je.
NIE PRZEGAP! Kamil Stoch odniósł się do planu zakończenia kariery. Powiedział o granicach, kluczowa deklaracja
Pekin 2022: Walijewa wystąpiła na igrzyskach
Międzynarodowy Komitet Olimpijski, Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) oraz Międzynarodowa Unia Łyżwiarska (ISU) odwołały się od tej decyzji do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS), ale ten swoim poniedziałkowym wyrokiem orzekł, że młoda zawodniczka ma prawo wystąpić w rywalizacji indywidualnej, która zaczęła się we wtorek.
Zawodniczka we wtorek pojawiła się na lodzie i zaprezentowała się znakomicie. Kolejny raz wzbudziło to duże emocje, ale nie tylko wśród kibiców, ekspertów i komentatorów, ale także u samej sportsmenki. Ta z olbrzymimi emocjami zaprezentowała swój występ, a następnie zaczęła gorzko płakać. Publiczność zgromadzona na trybunach biła jej brawo. Kibice podczas transmisji zobaczyli owację na stojąco w wykonaniu rosyjskiego komitetu.
NIE PRZEGAP! Szokująca decyzja na igrzyskach. 15-latka oskarżona o doping dopuszczona do startu!