Polscy sportowcy doskonale wiedzą, jak dostarczyć swoim fanom niezapomnianych wrażeń, o czym mogliśmy się przekonać wielokrotnie chociażby na igrzyskach olimpijskich. Kibice sportów zimowych z dumą mogą wspominać, jak ich ulubieńcy stawali na podium i wracali do domu bogatsi o olimpijskie krążki, zapisując się złotymi zgłoskami na kartach historii. Oprócz chociażby Kamila Stocha, który wciąż ma szasnę powiększyć swój dorobek medalowy, oraz Justyny Kowalczyk, do euforii cały kraj doprowadził również w przeszłości Adam Małysz, który wywalczył olimpijskie krążki w Salt Lake City w 2002 roku.
Adam Małysz wprawił w zachwyt cały kraj. "Orzeł z Wisły" napisał nieprawdopodobną historię
Nieco starsi fani, którzy doskonale pamiętają jeszcze skoki Adama Małysza doskonale znają pojęcie "Małyszomanii", która na początku XXI wieku ogarnęła całą Polskę. Zjawisko, które swój początek miało po zwycięstwie Małysza w 49. Turnieju Czterech Skoczni w 2001 roku sprawiło, że podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich Salt Lake City 2002, przed telewizorami zasiadły prawdziwe tłumy. Skoki Małysza podczas zawodów na skoczni normalnej oraz dużej do dzisiaj są zawodami "Orła z Wisły", które cieszyły się największą widownią. Po tym, jak Małysz zdobył brąz na normalnej skoczni, Polakowi udało się sięgnąć po srebro na dużym obiekcie, skacząc kolejno 131 oraz 128 metrów.
Fatalne informacje z Pekinu dla Polski! Koniec nadziei medalowej, wielki wysiłek poszedł na marne
Lepszy był tylko Simon Ammann
Polscy fani, podobnie jak sam skoczek mieli ogromny powód do dumy i radości, bowiem na skoczni normalnej Polak uległ jedynie Simonowi Ammannowi oraz Svenowi Hannawaldowi. Na dużym obiekcie lepszy od Małysza był już tylko Szwajcar, który w Salt Lake City zdobył coś więcej, niż tylko dwa złote krążki. Swoim wyczyn Ammann wpisał się do wąskiego grona skoczków, którzy byli w stanie zdobyc dwa złote medale olimpijskie w trakcie jednych igrzysk. Szwajcar zrobił to jako drugi w historii, po Mattim Nykänenie. Później wyczyn ten powtórzył również Kamil Stoch w Soczi w 2014 roku.
