Rasnov jeszcze nigdy nie znalazł się w kalendarzu Pucharu Świata. Skoczkowie z obiektem w tej miejscowości mieli jednak okazję zapoznać się podczas Letniego Grand Prix w 2018 roku. Teraz przyszedł czas na próbę generalną. Na skoczni normalnej odbędą się dwa konkursy indywidualne, które zaplanowano na piątek i sobotę. W czwartek natomiast skoczkowie rywalizowali w kwalifikacjach.
W tych Polacy znów spisali się całkiem poprawnie. Jedynie Paweł Wąsek nie zdołał wywalczyć sobie awansu. W pierwszej dziesiątce znalazł się i Kamil Stoch i Dawid Kubacki. Okazuje się, że 29-latek musiał walczyć nie tylko z przeciwnikami, ale także z własnym organizmem. Zwycięzca Turnieju Czterech Skoczni zmaga się bowiem z silnym przeziębieniem.
- Nie jestem w stuprocentowej dyspozycji, ale nie ma tragedii. Trochę się pochorowałem w ostatnim czasie i próbuję się doleczyć. Dlatego, zważywszy na sytuację, to było w porządku - wyjawił Kubacki cytowany przez portal onet.pl. Ze względu na problemy ze zdrowiem Polak nie weźmie udziału w treningu, który Michal Doleżal zaplanował na czwartkowe popołudnie. Czeski szkoleniowiec ma nadzieję, że po krótkim odpoczynku Kubacki szybciej wróci do zdrowia i w konkursach ponownie powalczy o pełną pulę.