Polacy na drugim miejscu w Oslo! Norwegowie bezkonkurencyjni
Raw Air: Klasyfikacja generalna. Kamil Stoch liderem
Justyna Kowalczyk znów poszła na wojnę z zakazanymi środkami
Kamil Stoch w sobotę pierwszy raz od dawna po pierwszej serii konkursu nie prowadziłby. Stracił bowiem pół punktu do Roberta Johanssona. Odpalił dopiero w drugiej próbie, gdzie popisał się niemal idealnym lotem. Wylądował daleko - niemal w tym samym miejscu co skaczący po nim Johansson - w stylu niemal bliskim ideałowi - dużo lepszym od Johanssona - i dopisał do swojej przewagi w cyklu Raw Air kolejne 1,3 pkt więcej. Daje to Polakowi, przed niedzielnym konkursem indywudalnym, 7,5 pkt przewagi nad resztą stawki.
Stoch i Johansson skakali w sobotę w innej lidze. Trzeci Andreas Wellinger stracił już do Stocha 10,3 pkt. Kolejni jeszcze więcej. Szóste miejsce w konkursie drużynowym zajął indywidualnie Dawid Kubacki. Polak znów zachwycił i potwierdził, że w tegorocznej edycji Raw Air może walczyć o czołowe lokaty. Tym bardziej, że jest w formie. Od indywidualnego konkursu w Zakopanem zajmował kolejno siódme, trzecie, znów siódme i czwarte miejsca. Do końca sezonu spodziewać się więc można w jego wykonaniu regularnych fajerwerków.
W sobotnim konkursie zawiedli dwaj inni Polacy. Stefan Hula zajął siedemnaste miejsce, a Maciej Kot dwudzieste.
Na szczycie bez zmian - Kamil #Stoch najlepszym zawodnikiem konkursu drużynowego w #Oslo! #RawAir #skijumpingfamily pic.twitter.com/3sSoQQTH2O
— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) 10 marca 2018