Dla Kamila Stocha trzecie miejsce w Zakopanem było trzynastym podium w karierze w Pucharze Świata. - Wczoraj i dziś były dla nas dobrymi dnami. Kibice wspaniale nas dopingowali i szkoda, że dziś mogłem dać im tylko tyle. Rywalizacja stała na wysokim poziomie. Mój drugi skok nie był do końca udany, dlatego kosztował mnie utratę dwóch miejsc w klasyfikacji - mówił Stoch tuż po zawodach. W pierwszej serii Polak osiągnął 133 metry i pewnie prowadził. Długo liderem był też Jan Ziobro, który lądował na 129 metrze. W drugiej serii słabiej skakali wszyscy Polacy. Przed Stochem świetne soki oddało dwóch Norwegów - Anders Bardal i Anders Jacobsen. Liderowi nie udało się powtórzyć ich wyników i spadł na trzecią pozycję.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: TAK WALCZONO W ZAKOPANEM. ZAPIS RELACJI NA ŻYWO
Zaskoczeniem było dobre piąte miejsce Macieja Kota. - Jestem zadowolony. Przed zawodami moim celem była pierwsza dziesiątka. Cel zrealizowałem i powtórzyłem najlepszy wynik w życiu. Brakuje mi trochę prędkości na progu. W pierwszym skoku brakło też swodoby - tłumaczył po konkursie Kot.
1. Anders Jacobsen 128,5/131,5 273.3
2. Anders Bardal 132,5/132 271.6
3. Kamil Stoch 133/127 268.7
...
5. Maciej Kot 129/128,5 268.7
18. Piotr Żyła 124,5/130,5 246.5
20. Jan Ziobro 129/120,5 243.9
21. Stefan Hula 120,5/122,5 241.6
23. Aleksander Zniszczoł 125,5/123 238.8
29. Krzysztof Miętus 120/114 223.5
Do drugiej serii nie awansowali Dawid Kubacki (121,5 metra) i Łukasz Rutkowski (117,5 metra).