Mistrzostwa Polski w skokach narciarskich pierwotnie miały odbyć się w sobotę 26 grudnia. Aby jednak umożliwić najlepszym polskim zawodników uczestnictwo w turnieju, został on przeniesiony na wtorek 22 grudnia. Wszystko dlatego, że już 26 grudnia Polacy ruszą na Turniej Czterech Skoczni.
Horngacher oskarżony przez Ziobrę o SABOTAŻ. Apoloniusz Tajner ODPOWIADA na niezwykłe doniesienia
Zawody w Wiśle mają być ostatnim przetarciem przed prestiżowym, rozgrywanym na przełomie roku TCS. Co więcej, na Skoczni im. Adama Małysza rywalizować mają zarówno mężczyźni jak i kobiety. W planie obu konkursów są dwie serie, które jednak mają się przeplatać.
Niestety, wiele wskazuje na to, że mistrzostwa Polski mogą w ogóle się nie odbyć. Wszystko przez niezwykle niepokojące prognozy pogody, o czym informuje portal skijumping.pl. Okazuje się, że w dniu zawodów w Wiśle ma bardzo mocno wiać, co jeśli się sprawdzi, uniemożliwi przeprowadzenie konkursu skoków narciarskich.
Justyna Żyła tak karmi swoje dzieci. Wszystko się WYDAŁO, w papryce zostawiła PUŁAPKĘ [ZDJĘCIE]
Oznaczałoby to, że mistrzostwa Polski nie odbędą się drugi rok z rzędu, ponieważ w 2019 konkurs został odwołany z powodu zbyt wysokich temperatur. Dwa lata temu zaś mistrzostwa Polski wygrał Kamil Stoch, więc jeśli tegoroczne się odbędą, przystąpi on do nich jako obrońca trofeum. W tegorocznym letnim czempionacie, który odbył się w Szczyrku, zwyciężył natomiast Dawid Kubacki.