Stefan Horngacher

i

Autor: East News Stefan Horngacher

Mają przewagę

Stefan Horngacher przechytrzył wszystkich. Wywołał ogromną wściekłość. Niemcy mogą śmiać się innym w twarz

2023-11-29 9:42

Pierwsze konkursy Pucharu Świata w skokach narciarskich już za nami. Po weekendzie w Ruce najbardziej zadowoleni mogą być z siebie Stefan Kraft, który wygrał i w sobotę i w niedzielą oraz reprezentanci Niemiec. Nasi zachodni sąsiedzi zespołowo okazali się najlepsi. Prezentowali się znakomicie i rywale podejrzewają, że mogli wymyślić coś nowego pod względem technologii. Czyżby Stefan Horngacher i spółka przechytrzyli innych?

W poprzednim sezonie reprezentanci Niemiec nie spisywali się zbyt dobrze. Zawodzili niemal przez cały Puchar Świata, a także na najważniejszych imprezach. Sytuacja była na tyle poważna, że w niemieckiej prasie zaczęły się pojawiać dywagacje, czy czas Stefana Horngachera nie dobiegł końca. Osoby ze środowiska narciarskiego przekonywały jednak, że Austriak ma pełne zaufanie i nie będą podejmowane żadne stanowcze kroki. Szybko okazało się, że zachowanie "zimnej głowy" może przynieść szybkie efekty.

Wielki rywal Adama Małysza skomentował fatalny występ Polaków. Nie bał się powiedzieć tego na głos, jasna ocena sytuacji

Horngacher przechytrzył innych?

Reprezentacja Niemiec podczas zawodów w Ruce prezentowali się znakomicie. Liderami zespołu okazali się Andreas Wellinger i Pius Paschke, ale również inni niemieccy skoczkowie skakali daleko. Ich równa forma wzbudziła podejrzenia rywali. Halvor Egner Granerud i Daniel Andre Tande podejrzewają, że nasi zachodni sąsiedzi wprowadzili jakieś nowinki technologiczne, których do tej pory nie ujawniono.

Thomas Thurnbichler rozwiał wszelkie wątpliwości. Podjął ostateczną decyzję, koniec jakichkolwiek spekulacji

Niemcy zdenerwowali rywali

- Prezentują się solidnie. Wyprzedzają resztę zarówno pod względem technicznym, jak i sprzętowym. Myślę, że nowe zasady odgrywają tu dużą rolę. Jeśli cała drużyna skacze lepiej od pozostałych, to głównie dlatego, że wymyśliła coś sprytnego - powiedział obrońca Kryształowej Kuli w rozmowie z norweską telewizją NRK. - Coś wymyślili. Niemcy mieli krótki obóz w Lillehammer i wtedy nie wyglądało to tak dobrze jak teraz. Dobrze byłoby dowiedzieć się, co takiego odkryli - wtórował mu Tande. - Przyglądałem się im. Ale nie ma niczego, co na pierwszy rzut oka wyglądałoby zupełnie inaczej. I to mnie denerwuje - dodał Granerud. I zapewne na razie nie dowiemy się, czy Niemcy mają po prostu fenomenalną formę, czy faktycznie znaleźli rozwiązanie sprzętowe, dające im przewagę.

Listen on Spreaker.
Najnowsze