Adam Małysz w polskim sporcie wypracował sobie taką pozycję, której chyba nikt nie będzie w stanie podważyć. Dzięki swoim sukcesom w skokach narciarskich stał się prawdziwą ikoną, nawet dla osób nieinteresujących się sportem na co dzień. Mimo upływających lat jego popularność nie maleje, a można odnieść wrażenie, że jest na takim samym poziomie jak podczas kariery Orła z Wisły. Obecnie Małysz wciąż jest przy swojej ukochanej dyscyplinie sportowej i w Polskim Związku Narciarskim pełni rolę dyrektora ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej. Ze względu na piastowaną funkcję niemal przez cały sezon zimowy jest poza domem i towarzyszy naszym skoczkom. Na chwilę relaksu może pozwolić sobie w takich miesiącach jak choćby czerwiec.
I właśnie Adam Małysz wykorzystał okazję na odpoczęcie od obowiązków. Kilka dni temu na jego Instagramie pojawiło się zdjęcie wraz z żoną, Izabelą Małysz z Chorwacji o czym świadczył opis pod fotografią. Były skoczek narciarski postanowił pochwalić się innymi fotografiami z wakacji. Na ostatnim z nich widzimy Małysza korzystającego z morskich kąpieli.
Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy fanów, a jedna z kibicek postanowiła dowiedzieć się nieco więcej o wypadzie Małysza. - A gdzie pan jest, panie Adamie - zapytała w komentarzu. Były skoczek postanowił jednak, że będzie to jego tajemnica i nie zdradzi miejsca pobytu. - A pozwólcie, że to będzie moja mała tajemnica - odpisał Adam Małysz.