Apoloniusz Tajner w rozmowie z TVP Sport opowiedział o kulisach negocjacji kontraktowych ze Stefanem Horngacherem. Kibice skoków cały czas czekają na wieści w sprawie ewentualnego przedłużenia umowy, ale wszystko wskazuje na to, że tych się nie doczekają. Austriak przyznał, że dostał świetną ofertę od Niemców.
Kto może zastąpić go w naszej kadrze? Tajner wymienił pięć możliwości, ale od razu dodaje żadne decyzje nie zostały jeszcze podjęte. - W grę wchodzi kilka wariantów. Między innymi Werner Schuster, Alexander Pointner, który sam się do nas zgłosił czy Andreas Bauer, prowadzący niemiecką kadrę kobiet. Pojawiła się propozycja Ronny’ego Hornschuha, trenera Szwajcarów - przyznaje otwarcie szef PZN.
Kadrę może poprowadzić także Michal Dolezal, dotychczasowy asystent Horngachera, ale na razie wciąż trwa oczekiwanie na decyzję austriackiego szkoleniowca. Kto wie, być może oferta Polski okaże się na tyle konkurencyjna, że obecny trener zdecyduje się na przedłużenie umowy.
Trener kadry skoczków pracuje dla PZN od 2016 roku. Pod jego wodzą zdobyliśmy drużynowo brązowy medal na Igrzyskach Olimpijskich w Pjongczang. Podczas konkursu na dużej skoczni złotym medalistą olimpijskim został Kamil Stoch. Na minionych mistrzostwach świata w Seefeld, Biało-czerwoni zdobyli złoty (Dawid Kubacki) i srebrny (Kamil Stoch) medal na skoczni normalnej.