- Jestem w szoku, nie mogę w to uwierzyć - mówi "Super Expressowi" roztrzęsiona Agnieszka Radwańska (22 l.).
Isia zna się z Alisą Klejbanową od wielu lat. - Razem grałyśmy w turniejach juniorskich od samych początków kariery. Pamiętam, jak chyba 10 lat temu rywalizowałyśmy w jakiejś małej imprezie w Polsce - wspomina. - Alisa zawsze była dużą, silną dziewczyną. Tym trudniej mi teraz uwierzyć, że jest ciężko chora.
Wciąż są szanse na wyleczenie
"Dziś są moje urodziny i chciałam wszystkim podziękować za życzenia. Dawno nie pisałam, więc czas wyjaśnić, co się ze mną działo i czemu nie grałam od maja. Mam chłoniaka Hodgkina, rodzaj raka. Przechodzę terapię we Włoszech i na razie wszystko idzie dobrze, ale oczywiście wymaga to ode mnie mnóstwo cierpliwości, czasu i pozytywnego myślenia. Czeka mnie jeszcze kilka miesięcy w szpitalu" - napisała Alisa Klejbanowa w liście otwartym zamieszczonym na oficjalnej stronie WTA.
"Czuję się nieźle i wciąż są szanse, że będę jeszcze w stanie grać w tenisa. Tęsknię za tenisem, on jest całym moim życiem od 15 lat..." - dodała.
Agnieszka Radwańska nie kryje emocji, kiedy mówi o Alisie Klejbanowej. - Znamy się od lat, jesteśmy w tym samym wieku, mamy ten sam zawód i wielu wspólnych przyjaciół. Nie mogę uwierzyć, że spotkał ją taki dramat - mówi Isia.
Tenis jest głupi i nieważny
- Czasem po przegranym meczu myślę sobie, że to koniec świata. Ale teraz widzę, jakie to głupie i nieważne. Tenis to tylko sport, a przecież na całym świecie jest tyle nieszczęść i tragedii. Młoda zdrowa dziewczyna nagle się dowiaduje, że ma raka i nie wiadomo, czy przeżyje, czy będzie mogła dalej uprawiać sport...
Agnieszka zamierza napisać do Alisy e-maila ze słowami otuchy. - Napiszę, że modlę się za nią i nie mogę się doczekać, aż znów się spotkamy na korcie - zdradza Isia.
Sportowcy, którzy pokonali raka
Lance Armstrong (40 l., kolarstwo, USA) - w 1997 roku wykryto u niego raka jąder. Po 2 operacjach i 4 sesjach chemioterapii wrócił do peletonu i 7 razy wygrał Tour de France - najtrudniejszy wyścig świata.
Mario Lemieux (46 l., hokej, Kanada) - w 1993 roku lekarze zdiagnozowali u niego chłoniaka Hodgkina. Po serii zabiegów zdołał jednak wrócić do sportu i dziś przez wielu ekspertów jest uznawany za najwybitniejszego gracza w historii.
John Hartson (36 l., piłka nożna, Walia) - w 2009 roku, kilkanaście miesięcy po zakończeniu kariery, u legendy Celticu wykryto raka jąder z przerzutami do mózgu i płuc. Lekarze określali stan piłkarza jako krytyczny. On jednak przeżył, wrócił do zdrowia i wkrótce ma objąć jako trener reprezentację Walii.