Barcelona – Deportivo: Groźna sytuacja w meczu
FC Barcelona walczy o powrót do rywalizacji o mistrzostwo Hiszpanii. W ostatnich meczach „Duma Katalonii” straciła wiele punktów. Podopieczni Hansiego Flicka zaliczyli spadek formy po świetnym początku sezonu. Z tego powodu obie stołeczne drużyny – Real i Atletico – wyprzedziły zespół Szczęsnego i Lewandowskiego w tabeli hiszpańskiej ekstraklasy. Szansa na nadrobienie strat już w niedzielę, 2 lutego. Po porażce „Królewskich” z Espanyolem, Barcelona może nadgonić rywali o trzy punkty.
Mecz Barcelony z Deportivo rozpoczął się od groźnej sytuacji. W środku pola już w dziewiątej minucie Conechny zderzył się głowami z Gavim. Piłkarzom długo udzielano pomocy na murawie. Gavi podniósł się z murawy sam, ale po konsultacjach Flicka ze sztabem medycznym, zdecydowano, że młody Hiszpan kończy swój występ tego popołudnia.
Conechny został zwieziony na noszach meleksem i konieczne było udzielenie mu poważniejszej pomocy medycznej. Niewykluczone, że zawodnik Deportivo Alaves będzie musiał pojechać do szpitala, by przejść dokładne badania. Na szczęście po 5 minutach można było kontynuować spotkanie.