Magda Linette musiała przyzwyczaić się do roli drugiej tenisistki w Polsce. Najpierw była nieco w cieniu Agnieszki Radwańskiej, a obecnie mówi się więcej o Idze Świątek niż o poznaniance, ale ta systematycznie robi swoje i również przebija się do świadomości szerszego grona publiczności. Przede wszystkim zawdzięcza to świetnemu występowi na Australian Open, gdzie osiągnęła życiowy sukces.
Linette zarobiła fortunę. Kwota zwala z nóg
Nigdy wcześniej nie doszła do półfinału turnieju wielkoszlemowego. Na Antypodach ta sztuka się jej udała i spisywała się świetnie. Dzięki temu zrobiło się o Linette głośno, bo była największą rewelacją minionego Australian Open. Całkiem nieźle poradziła sobie również w Miami Open, gdzie doszła do czwartej rundy. W tej okazała się gorsza od Jessiki Peguli.
Mimo wszystko mogła liczyć na sowitą wypłatę. Tylko w Miami Open zarobiła 97 tys. dolarów. Zliczając wszystkie nagrody Linette w tym sezonie, uzyskamy kwotę robiącą spore wrażenie. W sumie poznanianka zarobiła niespełna 900 tys. dolarów, co w przeliczeniu na złotówki daje blisko 4 mln. Największy zastrzyk gotówki to oczywiście Australian Open, gdzie Linette zgarnęła 647 tys. dolarów.