Mecz Radwańska - Suarez Navarro miał wyglądać zupełnie inaczej. Przed spotkaniem Polka wyraźnie podkreślała, że jej rywalka to typowa "tenisowa ściana", która wszystko przebija z ogromną regularnością. Spodziewała się długiej walki, prawdopodobnie trzysetowej, a tymczasem szybko i łatwo uporała się z Hiszpanką.
Zobacz: Tenisowe cuda w Australian Open. Jeden grał ręką zamiast rakiety, drugi rozmawiał przez telefon [WIDEO]
W pierwszej partii Navarro zawiodła się na dwóch elementach: serwisie i bekhendzie. Hiszpanka rzadko trafiała pierwszym podaniem, a na dodatek popełniła aż cztery podwójne błędy. Jako jedna z nielicznych topowych tenisistek rankingu WTA gra jednoręcznym bekhendem. Zazwyczaj sieje nim spustoszenie, ale w meczu z Polką trafiała tylko w aut. Ostatecznie Radwańska w pierwszym secie, trwającym zaledwie 28 minut, oddała rywalce jednego gema.
W drugiej partii na chwilę przebudziła się Navarro. Na niewiele się to jednak zdało. Gdy wygrywała gemy serwisowe krakowianki, ta natychmiast popisywała się przełamaniem powrotnym. Kluczem do sukcesu "Isi" była cierpliwość i regularność. Wystarczy rzucić okiem na statystyki. Hiszpanka łącznie popełniła aż 45 niewymuszonych błędów. Radwańska tylko 13.
Sprawdź: Australian Open: Gael Monfils rzucił się na kort jak bramkarz. SZALONA akcja Francuza [WIDEO]
Ostatni gem spotkania idealnie podsumował dyspozycję obu tenisistek. Navarro zmarnowała trzy break-pointy, co było zasługą świetnie broniącej się Polki. Zwycięstwo 6:3, 6:1 przyniosło naszej zawodniczce awans do półfinału Australian Open, gdzie zmierzy się z Sereną Williams. Amerykanka pokonała Marię Szarapową 6:4, 6:1.
Ćwierćfinał Australian Open:
Radwańska - Suarez Navarro: 6:1, 6:3
![Brutalny faul w ekstraklasie futsalu, oczy bolą od samego patrzenia. Ucierpiał piłkarz Legii, to co mu się stało! [WIDEO]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-9tdA-C8X6-UM8t_futsal-300x250.jpg)
