Przypomnijmy: Beckerowi zarzucono m. in., że już po tym jak oficjalnie ogłosił upadłość z powodu zadłużenia, przelewał olbrzymie sumy na konta innych osób. Sąd w Southwark skazał niemieckiego tenisistę z czterech paragrafów, a chodziło o ukrywanie majątku, długu i brak informacji o posiadanych aktywach. W czerwcu 2017 roku Becker został formalnie bankrutem i miał rozpocząć stosowne postępowanie upadłościowe. Tyle tylko, że już po tym fakcie – jak dowodzono w sądzie – przetransferował setki tysięcy funtów ze swojego rachunku biznesowego na inne konta, w tym będące w posiadaniu jego byłych żon, Barbary Becker i Sharlely Becker. Przekręt oszacowano na 2,5 mln funtów. 55-letni, wybitny przed laty tenisista, sześciokrotny triumfator turniejów wielkoszlemowych, usłyszał w kwietniu 2022 r. wyrok dwóch i pół roku więzienia
Sąd zdecydował: Boris Becker winny przestępstw finansowych
W czwartek 15 grudnia rano Becker opuścił zakład karny. Według doniesień medialnych na Wyspach, ma zostać deportowany do Niemiec. W wypowiedzi dla BBC Sport rzecznik brytyjskiego ministerstwa spraw wewnętrznych skomentował: „W przypadku każdego cudzoziemca skazanego za przestępstwo na pozbawienie wolności jest brana pod uwagę możliwość deportacji przy najbliższej możliwej okazji”.
Niemiec kwalifikował się automatycznie do deportacji jako obywatel innego państwa, niemający paszportu brytyjskiego, o ile otrzymał wyrok wyższy niż rok więzienia.
Kamil Majchrzak zaliczył kolejną wpadkę. Afera dopingowa w polskim tenisie, grozi mu potworna kara
Becker, który zakończył sportową karierę w 1999 r., mieszkał w Wielkiej Brytanii od 2012 roku. Pięć lat później musiał oficjalnie ogłosić bankructwo, które spowodowała niespłacona pożyczka na zakup domu na Majorce. W tym czasie bywał ekspertem tenisowym w telewizji BBC.