Hejt bardzo często dotyka tenisistów po przegranych meczach. Sfrustrowani internauci obstawiający wyniki meczów u bukmacherów, wyżywają się na zawodnikach, kiedy nie wejdzie im kupon. O tym problemie często pisali również polscy teniśisci, jak siostry Agnieszka i Urszula Radwańska czy Magda Linette. Teraz problem internetowego hejtu poruszyła Caroline Garcia. Francuzka niespodziewanie przegrała w 1. rundzie US Open 1:6, 4:6 z Renatą Zarazuą. Zaraz potem została zalana nienawistnymi wiadomościami.
Naprawdę mnie to martwi, gdy myślę o młodszych graczach, którzy muszą przez to przejść. Ludziach, którzy jeszcze nie rozwinęli się w pełni i na których ta nienawiść może naprawdę wpłynąć
Caroline Garcia
"Powinnaś rozważyć samobójstwo", "Mam nadzieję, że twoja matka niedługo umrze", "Jesteś kawałkiem gó***", "Klaunie, twoje miejsce jest w cyrku" - to jedne z ohydnych postów. "Oto niektóre z wiadomości, które ostatnio otrzymałam po przegranych meczach. Tylko kilka z nich. A były ich setki. Mam 30 lat i nadal bolą, ponieważ jestem tylko zwykłą dziewczyną, która ciężko pracuje i stara się jak najlepiej. Mam narzędzia i wykonałam pracę, aby chronić się przed tą nienawiścią. Ale nadal to nie jest w porządku. Naprawdę mnie to martwi, gdy myślę o młodszych graczach, którzy muszą przez to przejść. Ludziach, którzy jeszcze nie rozwinęli się w pełni i na których ta nienawiść może naprawdę wpłynąć. Może myślisz, że to nas nie boli. Ale boli. Jesteśmy ludźmi. A czasami, gdy otrzymujemy te wiadomości, jesteśmy już emocjonalnie zniszczeni po ciężkiej porażce. I może być to szkodliwe. Wielu przede mną poruszało ten temat. I nadal nie poczyniono żadnego postępu" - napisała Caroline Garcia.
Na post Francuzki zareagowało dużo tenisowych gwiazd. Również Iga Świątek. "Dziękuję ci za ten głos" - napisała Polka, która zawsze promowała dbanie o zdrowie psychiczne.