Hubert Hurkacz podczas ATP Challenger Tour Poznań Open

i

Autor: Przemysław Szyszka/Super Express Hubert Hurkacz podczas wygranego pojecynku 2:0 z Guido Andreozzim. Tenisista z Wrocławia ma 197 cm wzrostu i gra zawodowo od 2015 roku.

Hubert Hurkacz zagra w Next Gen ATP Finals o dużą kasę! PREMIE, NAGRODY PIENIĘŻNE w Mediolanie

2018-11-02 4:00

Dokładnie rok temu zajmował 343. miejsce w rankingu tenisistów. Teraz Hubert Hurkacz (21 l.) jest 79. rakietą świata, został nominowany do nagrody Nowa Twarz Roku ATP i właśnie spotkało go kolejne ogromne wyróżnienie. Wrocławianin za kilka dni zagra w prestiżowym turnieju Next Gen ATP Finals w Mediolanie, gdzie można zarobić naprawdę duże pieniądze.

Turniej w Mediolanie to nowa impreza w tenisowym cyklu. Rok temu został rozegrany po raz pierwszy i od razu wywołał ogromne emocje oraz... skandal. Te pierwsze wiązały są z rewolucyjnymi zasadami (sety rozgrywane do 4 wygranych gemów, brak netów i gry na przewagi itd). A skandal wybuchł, gdy w czasie ceremonii losowania grup młodzi tenisiści musieli... zdejmować wyzywająco ubranym modelkom części garderoby, m.in. rękawiczki zębami.

Rozgrywane na koniec sezonu Next Gen ATP Finals (Finały Następnej Generacji ATP) to coś w rodzaju nieoficjalnych mistrzostw świata tenisistów do lat 21. W tym roku w dniach 6-10 listopada zagrają najwyżej sklasyfikowani zawodnicy, którzy urodzili się w 1997 roku lub później (siódemka najlepszych plus jeden z dziką kartą). Hurkacz w ostatnich miesiącach notował znakomite wyniki i do końca walczył o prawo gry w Mediolanie. Kilka dni temu wgrał nawet turniej ATP Challenger w Breście, ale kiedy zamknięto listę uczestników, wydawało się, że będzie tylko rezerwowym. Jednak Kanadyjczyk Denis Shapovalov wycofał się z powodu przemęczenia i Hubert wskoczył na jego miejsce.

Występ w Next Gen wiąże się nie tylko z prestiżem, ale również z dużą kasą. Rok temu triumfował Koreańczyk Hyeon Chung, który zarobił aż 390 tys. dolarów. Teraz nagrody są jeszcze większe. Już za sam udział w turnieju należy się premia w wysokości 52 tys. dolarów (200 tys. złotych). Każde zwycięstwo w grupie to dodatkowe 32 tys. dol, a niepokonany mistrz zgarnie aż 407 tysięcy dol (1,55 mln zł). To mniej więcej tyle, ile Hurkacz zarobił przez całą karierę.

Poza Polakiem w Mediolanie zagrają Stefanos Tsitsipas (Grecja), Alex de Minaur (Australia), Frances Tiafoe (USA), Taylor Fritz (USA), Andriej Rublow (Rosja) i Jaume Munar (Hiszpania). Ósmego uczestnika wyłoni turniej dla młodych Włochów.

Premie w Next Gen ATP Finals

Za udział w imprezie - 52 tys. dolarów
Wygrany mecz w grupie - 32 tys. dolarów
4. miejsce - 52 tys. dolarów
3. miejsce - 78 tys. dolarów
Finalista - 130 tys. dolarów
Mistrz - 235 tys. dolarów
Bonus dla niepokonanego mistrza - 24 tys. dolarów
Niepokonany mistrz zarobi w sumie 407 tys. dolarów

Rewolucyjne zasady

Ósemka zawodników trafi do dwóch grup, gdzie o awans do 1/2 finału powalczą systemem każdy z każdym. Oto najważniejsze zmiany w tenisowych zasadach:
- Gra się do trzech wygranych setów
- Sety rozgrywane są do czterech wygranych gemów
- Przy wyniku 3-3 w secie mamy tie-break
- Brak gry na przewagi w gemach, przy 40-40 jest decydujący punkt
- Brak netów (przy serwisie piłka może zawadzić o taśmę)

Nie przegap: Transmisje na żywo Next Gen Finals na kanałach Polsat Sport i Polsat Sport Extra

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze