Iga Świątek - Andreea Prisacariu 6:0, 6:0
Polskie tenisistki prowadzą z Rumunią 3:0 i są już pewne występu w turnieju finałowym Billie Jean King Cup. Kluczowy punkt w sobotę w Radomiu zdobyła Iga Świątek, która wygrała z Andreeą Prisacariu 6:0, 6:0.
Pierwotnie Świątek miała grać z Iriną-Camelią Begu, ale kapitan rumuńskiej reprezentacji Horia Tecau zdecydował się na zmianę. W piątek Magda Linette pokonała Begu 6:1, 4:6, 6:2, a Świątek wygrała z Mihaelą Buzarnescu 6:1, 6:0.
Turniej finałowy BJKC, z udziałem 12 drużyn, zaplanowany jest w dniach 8-13 listopada w nieznanym jeszcze miejscu. Rozgrywane w piątek i sobotę baraże wyłonią siedmiu uczestników. Bez gry w nich pewne udziału są reprezentacje Szwajcarii, Australii, Belgii oraz Słowacji. Ostatnia drużyna dołączy dzięki "dzikiej karcie" przyznanej przez Międzynarodową Federację Tenisową.
Polska - Rumunia 16.04
Zapraszamy na relację na żywo z meczu Polska - Rumunia. Początek rywalizacji w sobotę ok. godziny 11:00. Polki zaczną od meczu Świątek - Begu. Później na kort wybiegnie Magda Linette.
Doszło do zmiany rywalki dla Igi Świątek. Polka zmierzy się z Andreeą Prisacariu, a nie Begu.
Polka jest zdecydowaną faworytką dzisiejszego spotkania. Ten mecz nie powinien trwać dłużej niż dwa sety!
Na trybunach w Radomiu powoli gromadzi się publiczność. Możemy się znowu spodziewać hali wypełnionej po brzegi.
2-0 po pierwszym dniu. Magda Linette w naprawdę dobrej formie. Iga Świątek klasa liderki rankingu. Wiadomo jaka dziś rywalka, ale gra, pewność siebie i głębokość uderzeń robią wrażenie. pic.twitter.com/XByBeGUlpQ
— Hubert Błaszczyk (@hubertblaszczyk) April 15, 2022
Na korcie pojawiają się już tenisistki. Jako pierwsza przyszła Prisacariu, a po chwili także Świątek. Obie nagrodzono dużą owacją.
Trwa losowanie stron.
Będzie dziś kolejne 6:0?
Iga Świątek ma już taki skromniutki bajglowy urobek w 2022 roku:
— Łukasz Jachimiak (@LukaszJachimiak) April 15, 2022
?6:0 z Dart
?6:0 z Kasatkiną
?6:0 z Kontaveit
?6:0 z Kalininą
?6:0 z Keys
?6:0 z Golubić
?6:0 z Brengle
?6:0 z Osaką
?6:0 z Buzarnescu
???#Jazda #BillieJeanKingCup
Trwa rozgrzewka. Za moment rozpoczynamy spotkanie.
0:0
ZACZYNAMY SPOTKANIE! Serwuje Rumunka.
1:0
Dobrze zaczyna Rumunka. Iga wyrzuca dwie piłki, ale trzy kolejne punkty padają jej łupem. Pierwsza szansa na przełamanie i return idealnie wcelowany w linię daje prowadzenie.
2:0
Ten mecz może tak wyglądać. Szybko i bez utraty choćby punktu. Rumunka nie jest w stanie zbyt wiele działać.
3:0
Pierwsza długa wymiana już sprawia poważne problemy Rumunce, która w końcu wyrzuca piłkę. Iga robi na korcie co chce i ma kolejne dwie piłki na przełamanie. Szczęśliwie po taśmie z bekhendu trafiła prosto w narożnik.
4:0
Podwójny błąd Polki otwiera szansę Rumunce. Po chwili mamy równowagę, bo Świątek nie trafia czysto w piłkę. Liderka rankingu mądrze skraca kort i z forhendu zdobywa przewagę. Kolejny forhend kończy czwartego gema.
Abstrahując od rywalek, ale imponuje mi pewność siebie Igi Świątek. I agresywna gra. To widać, slychac i czuć ?
— Hubert Błaszczyk (@hubertblaszczyk) April 16, 2022
5:0
Efektowna wymiana i Rumunka spycha Polkę do głębokiej defensywy. Skrócenie kortu jej się nie opłaciło, bo świetnie zagrała Świątek. Publiczność gorąco oklaskiwała postawę naszej zawodniczki, która walczyła do ostatniej chwili i się to opłaciło. Kolejne dwie piłki na przełamanie, znów aut i liderka rankingu za moment serwuje po seta.
6:0
KONIEC PIERWSZEGO SETA! Zgodnie z planem, Iga Świątek gromi swoją rywalkę. Czekamy na drugiego seta i dopełnienie formalności.
Cztery punkty wygrała Prisacariu przy własnym podaniu w pierwszym secie. Deklasacja.
— Hubert Błaszczyk (@hubertblaszczyk) April 16, 2022
6:0, 0:0
ZACZYNAMY DRUGIEGO SETA!
6:0, 1:0
Dwie niezłe piłki w wykonaniu Prisacariu, ale Świątek szybko przejmuje inicjatywę i przełamuje rywalkę. Za nami pół godziny meczu.
6:0, 2:0
Prisacariu nie ma dziś łatwego zadania, bo gra z liderką światowego rankingu. Świątek w ostatnim punkcie zdemolowała rywalkę i zagrała skrót tuż za siatkę. Rywalka od razu ruszyła po ręcznik.
6:0, 3:0
To jest pogrom. Iga Świątek nie daje dojść do słowa Prisacariu. 9 minut drugiego seta i już 3:0.
6:0, 4:0
Dwukrotnie Świątek wyrzuca piłki na aut, próbując grać odważnie i ryzykownie. Prisacariu próbuje walczyć, ale nie ma wiele do powiedzenia. Dziesiąty gem z rzędu dla Polki.
6:0, 5:0
Iga Świątek serwuje po mecz. Kolejny gem bez historii, w którym oddała tylko jeden punkt.
6:0, 6:0
Dwanaście gemów z rzędu wygrała Iga Świątek. Niesamowity popis umiejętności dała "Maszyna z Raszyna"! 52 minuty i po wszystkim. Polki już na pewno wygrywają z Rumunkami!