Iga Świątek

i

Autor: AP PHOTO Iga Świątek

Mocna wypowiedź mistrzyni

Iga Świątek wyznała brutalną prawdę. Ta sytuacja dotyka wielu, smutne słowa mistrzyni

2022-08-10 11:47

Sportowcy muszą być niebywale odpornymi na wszelką krytykę osobami. Wystarczy jeden gorszy okres, aby w mediach społecznościowych pojawiały się ostre wpisy uderzające w zawodników. Na razie Iga Świątek jeszcze tego nie doświadczyła, bo w ostatnich miesiącach spisuje się świetnie, ale zawodniczka nie ma wątpliwości, że hejt w tenisie jest obecny i nie zniknie.

Największe gwiazdy w danej dyscyplinie doskonale wiedzą, czym jest presja i odporność na niektóre kwestie. Zwłaszcza krytyki, bo kibice potrafią być bardzo niecierpliwi i szybko z entuzjazmu przechodzą do ataków na sportowca. Odczuwają to przede wszystkim za sprawą mediów społecznościowych, gdzie nie brakuje ostrych wpisów.

Hurkacz szybko zrewanżował się za niedawną porażkę! Rywal stawiał jednak zacięty opór

Iga Świątek o hejcie. Wyznała brutalną prawdę

Na własnej skórze odczuwają to tenisiści i tenisistki. Już nie raz media informowały o wiadomościach, jakie zostają zawodnicy po porażkach. Jedno potknięcie w turnieju sprawia, że mogą przeczytać o sobie mnóstwo wulgaryzmów i obraźliwych słów. Takim przykładem jest choćby Urszula Radwańska, która ujawniła hejterskie wiadomości z mnóstwem niecenzuralnych słów.

Serena Williams kończy karierę! Wiadomość gruchnęła jak grom z jasnego nieba, prawdziwy szok

W rozmowie z TVN24 na ten temat wypowiedziała się Iga Świątek. Liderka rankingu WTA wyznała brutalną prawdę i stwierdziła, że hejt w tenisie będzie obecny, a jednym z powodów są zakłady bukmacherskie. - Wiem o tym, że hejt niestety będzie obecny. Choćby dlatego, że tenis wiąże się z dużymi pieniędzmi - powiedziała mistrzyni.

- Zakłady bukmacherskie na pewno nie pomagają w tym wszystkim. Na tym opiera się, tak myślę, około 80 procent hejtu, jaki dostajemy - przyznała Świątek. Reprezentantka Polski w środowy wieczór rozpocznie walkę turnieju w Toronto. Dla liderki rankingu będzie to pierwszy poważny sprawdzian na twardej nawierzchni przed US Open.

Tyle Robert Lewandowski zarabia w Barcelonie. Nie jest najbogatszy!
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze