"Tęsknie za tenisem! Ale wróce mocniejszy!" - napisał niedawno Jerzy Janowicz, zamieszczając w internecie zdjęcie, na którym cieszy się po wygranej wymianie na Wimbledonie 2013. Po tym pamiętnym sukcesie (awans do półfinału) łodzianin wskoczył na 14. miejsce. Miał szturmować Top-10. W kolejnych sezonach więcej było jednak rozczarowań i kontuzji niż sukcesów.
Ostatnie miesiące to już dla Janowicza droga przez mękę. Znów nie mógł normalnie przygotowywać się do sezonu. Zamiast tego leczył kontuzje pleców, stopy i kolana. Najpoważniejszy uraz to nieszczęsny naderwany przyczep rzepki.
Na styczniowy Australian Open łodzianin pojechał z marszu, bez przygotowań. W I rundzie przegrał w trzech setach z Johnem Isnerem. Na dodatek uraz kolana odnowił się. Kiedy jego koledzy z reprezentacji Polski walczyli z Argentyną w Pucharze Davisa, był wyraźnie zdołowany, jakby nieobecny.
- Na pewno zdarzały się ponure myśli i niepokój, kiedy te kłopoty wreszcie się skończą i czy w ogóle się skończą. Najważniejsze to przeczekać ten trudny okres i potem wrócić ze zdwojoną siłą. Czeka mnie jeszcze co najmniej miesiąc bez tenisa. Mogę w tym czasie ćwiczyć np. na siłowni, ale bez obciążania nóg - mówił Janowicz dwa tygodnie temu PAP.
Rok temu w Miami doszedł do III rundy. Straci zatem dużo punktów. W zaktualizowanym po turnieju na Florydzie rankingu już na pewno wypadnie poza Top-100, w której był nieprzerwanie od 16 lipca 2012 roku.
Do gry Janowicz spróbuje wrócić po świętach. Zgłoszony jest do obu rozpoczynających się 4 kwietnia turniejów w Houston i Marakeszu, ale w obu znajduje się na liście oczekujących. A to oznacza, że musiałby grać w kwalifikacjach. W najbliższym czasie w obozie łodzianina zapadnie decyzja, czy faktycznie wróci teraz do gry, czy jednak z przyczyn zdrowotnych trzeba będzie ten powrót znowu odłożyć. 10 kwietnia startuje duży turniej w Monte Carlo, potem - 18 kwietnia - Barcelona. W tych imprezach Janowicz też musiałby się przebijać przez kwalifikacje.
WTA Miami. Radwańska - Cornet NA ŻYWO. Gdzie transmisja TV? O której godzinie?