Iga Świątek, John McEnroe

i

Autor: AP, Eurosport Iga Świątek, John McEnroe

TYLKO U NAS

John McEnroe przewidział porażkę Igi Świątek w US Open! Legenda ostro o Polce w rozmowie z "Super Expressem" [WYWIAD]

2024-09-05 20:11

Iga Świątek była wielką faworytką do triumfu w US Open 2024, ale odpadła w ćwierćfinale, przegrywając w zaskakująco kiepskim stylu 2:6, 4:6 z Jessicą Pegulą. Porażkę Polki z Amerykanką przepowiedział słynny John McEnroe, który teraz odpowiadając na pytania "Super Expressu" zdradził, co - jego zdaniem - jest obecnie największym problemem w tenisie liderki ranking WTA. 7-krotny zwycięzca turniejów wielkoszlemowych na tenisowych kortach szokował gwałtownymi awanturami, a teraz - jako ekspert Eurosportu - też mówi to, co myśli, nie owijając w bawełnę.

John McEnroe, były lider rankingu ATP i 7-krotny mistrz turniejów wielkoszlemowych, wziął udział w wideokonferencji prasowej zorganizowanej przez Eurosport dla kilku dziennikarzy z Europy. Uczestniczył w niej również dziennikarz "Super Expressu", który skorzystał z okazji i zapytał o niespodziewaną porażkę Igi Świątek z Jessicą Pegulą w ćwierćfinale US Open. Niespodziewaną dla bukmacherów i większości ekspertów, ale nie dla... Johna McEnroe.

"Super Express: Tuż przed meczem Igi Świątek z Jessicą Pegulą powiedziałeś na antenie Eurosportu, że będzie niespodzianka i że Amerykanka pokona Polkę. Co skłoniło cię do takich wniosków? Czy dostrzegłeś coś w grze Igi w jej poprzednich występach?

John McEnroe: Wiedziałem po prostu, jak dużo Iga w tym roku już grała. Wiele zawodników i zawodniczek, którzy grali długo w igrzyskach olimpijskich, zmagało się teraz z poważnymi problemami. I myślę, że były to problemy zarówno fizycznie i psychicznie. Dlatego pomyślałem, że to może mieć w tym meczu kluczowe znaczenie. Jessica Pegula nie grała w tym roku dużo, a na igrzyskach odpadła szybko. I pewnie również dzięki temu była w stanie tak dobrze zaprezentować się w kilku turniejach na kortach twardych przed US Open. Poza tym jej gra naturalnie pasuje do tej nawierzchni, jej szybka i płaska piłka świetnie się sprawdza na tych kortach. Dlatego miałem wrażenie, że jest w stanie pokonać Świątek.

- Czy zgodzisz się z opinią, że w grze Igi Świątek brakuje większej różnorodności? Że jeśli plan A nie działa, brakuje planu B?

- Dla mnie głównym powodem, dla którego Iga miała ostatnio problemy jest to, że w ogóle nie wygląda ostatnio na kogoś, kto wygrał cztery razy Roland Garros i jest prawdopodobnie najlepszą specjalistką od gry na kortach ziemnych, jaką widziałem przez 10-15 lat. Wydaje mi się, że ostatnio coraz bardziej zaniedbuje grę w obronie i za bardzo koncentruje się na ataku. Myślę, że czasami powinna się bardziej wycofać, gdy jej gra ofensywna nie idzie tak dobrze, jak zazwyczaj na kortach ziemnych. Wydaje się, że ciągle próbuje grać za bardzo siłowo, co jest nieco zaskakujące jak na kogoś, kto woli wolniejsze nawierzchnie. Jestem więc trochę zaskoczony, że ostatnio ciągle tak gra i albo nie chce albo nie jest w stanie dokonać zmian w swoim tenisie. Dlatego pomyślałem nawet, że może jest po prostu uparta. Nie wiem, może po prostu czuje, że ostatnio nie porusza się wystarczająco dobrze, tak dobrze jak wcześniej. A może brakuje jej pewności siebie. Uważam, że gdyby na tych kortach więcej skupiła się na grze w defensywie, rywalkom dużo trudniej byłoby ją pokonać. Jestem trochę zaskoczony, że ​​nie dokonała zmiany w tym kierunku. Ale przecież ona jest jeszcze młoda i wie, że jest w stanie wygrywać wielkie turnieje na kortach twardych. Wygrała przecież US Open dwa lata temu. Mam nadzieję, że wkrótce znów poczuje się trochę bardziej komfortowo na korcie, również przy siatce.

ZOBACZ TAKŻE: John McEnroe szczerze o Idze Świątek i Hubercie Hurkaczu przed US Open! Wymowne słowa legendy! [WYWIAD]

- Ostatnio Iga sporo narzekała na napięty terminarz i kumulujące się zmęczenie. Ale po porażce z Jessicą Pegulą zapytana, czy zamierza zrobić sobie dłuższą przerwę i na przykład odpuścić turnieje w Azji, powiedziała, że nie. I że jeżeli zdrowie jej na to pozwoli, zamierza zagrać we wszystkich obowiązkowych turniejach w tym sezonie. Czy to dobra decyzja? Może potrzebuje więcej odpoczynku czy spokojnego treningu?

- Nie jestem wystarczająco blisko jej zespołu, żeby wiedzieć, co jest dla niej najlepsze. Dlatego nie mogę na to pytanie odpowiedzieć. Ale powtórzę jeszcze raz, że dla mnie igrzyska olimpijskie były jak podkręcona piłka dla każdego, kto w nich zagrał. Tym bardziej, że trzeba było przestawić się z mączki na trawę, potem znów na mączkę, a później od razu zaczynały się turnieje na kortach twardych. Dużo zawodniczek próbowało zdobyć medale i dobrze wiem, jak ważne dla Igi było, żeby zdobyć medal dla Polski. Włożyła w to mnóstwo wysiłku. Wiele zawodniczek i zawodników, którzy zdobyli w Paryżu medale, odpadli z US Open bardzo szybko. To było po prostu bardzo wyczerpujące, kosztowało mnóstwo energii. Dlatego zalecałbym jej ostrożność. Nie wiem, w ilu turniejach planuje teraz zagrać. Część z tego może mieć związek z premiami i pieniędzmi z kontraktów. Nie znam szczegółów, ale prawdopodobnie czuje presję, żeby grać. Jednak w pewnym momencie musi zwolnić i docenić, ile już zrobiła. Jestem pewien, że ​​to zrobi. Cały czas podróżuje z nią jej psycholog sportowy i myślę, że Iga zdaje sobie sprawę, że zrobiła już niesamowitą karierę, że może się jeszcze poprawić i że będzie jeszcze lepsza. Będzie stanowić zagrożenie dla wszystkich przez kolejne lata. A ma już wiele powodów do dumy.

QUIZ: Ile wiesz o Idze Świątek?

Pytanie 1 z 30
Na której nawierzchni najbardziej lubi grać Iga Świątek?
John McEnroe ostro o Idze Świątek po US Open
Listen on Spreaker.
Najnowsze