Karolina Woźniacka zdradziła receptę na sukces: W końcu znalazłam faceta, który...

2017-06-05 12:36

Karolina Woźniacka we French Open spisuje się doskonale. W 1/8 finału paryskiego Wielkiego Szlema Dunka polskiego pochodzenia pokonała wyżej notowaną Swietłanę Kuzniecową. W stolicy Francji 26-latce towarzyszy David Lee. Jej słowa wskazują, że to właśnie ukochany ma wielki wpływ na świetną formę sportsmenki.

Karolina Woźniacka po swoich poprzednich spotkaniach wyrosła na jedną z głównych faworytek do zwycięstwa w tegorocznym French Open. Dunka, która ma polskie korzenie, zdecydowanie trafiła z formą, co po raz kolejny udowodniła w starciu ze Swietłaną Kuzniecową w 1/8 finału tej imprezy. Po triumfie w ćwierćfinale rozstawiona z "jedenastką" zawodniczka zmierzy się z Jeleną Ostapenko. Zaledwie 19-letnia Łotyszka jest czterdziestą siódmą rakietą na świecie.

Woźniacka nie ukrywa, że za jej dobrą dyspozycją stoją nie tylko odpowiednio przygotowane treningi. W Paryżu przebywa wraz z ukochanym koszykarzem Davidem Lee. - W końcu znalazłam faceta, który mnie rozumie - podkreśliła 26-latka. Para w Paryżu nie szczędzi sobie czułości i często spaceruje, trzymając się za ręce. - Mam teraz wsparcie wielu wspaniałych osób. Jeśli w życiu prywatnym wszystko się układa, znacznie łatwiej jest się skupić na swojej pracy - dodała Karolina Woźniacka.

Najnowsze