W ostatnim tygodniu Hurkacz osiągnął kolejny solidny wynik. W turnieju nazywanym „Piątym Szlemem” doszedł do ćwierćfinału, w którym po niesamowicie wyrównanej grze uległ ostatecznie Grigorowi Dimitrowowi 6:3, 4:6, 6:7(2). Rezultat ten i tak przybliżył Polaka do turnieju masters, w którym w listopadzie zagra ośmiu najlepszych tenisistów sezonu 2021. Zdobyte w Kalifornii punkty pozwoliły 24-latkowi awansować do najlepszej dziesiątki rankingu ATP, a za jego plecami znalazł się m.in. Roger Federer. W najnowszym notowaniu najlepsza męska rakieta Polski pobije osiągnięcie Wojciecha Fibaka. Hurkacz awansuje na 9. miejsce w notowaniu ATP, a będzie to najwyższa pozycja zawodnika w historii naszego kraju. Nic dziwnego, że sam legendarny tenisista postanowił wypowiedzieć się na temat osiągnięć swojego następcy.
W galerii poniżej możecie zobaczyć, jakim autem jeździ najlepszy polski tenisista. Prawdziwe cacko!
Zaskakująca przepowiednia Fibaka
69-latek udzielił wywiadu „Przeglądowi Sportowemu”. To właśnie na łamach tego tytułu ocenił on grę Hurkacza. Wrocławianin zachwyca w obecnym sezonie wszystkich kibiców tenisa w Polsce, a jego osiągnięcie już przeszło do historii tej dyscypliny. Przed nim wciąż szansa na więcej, a triumf w turnieju ATP1000 i wielkoszlemowy półfinał wydają się być wstępem do jeszcze lepszych wyników. Podobnie uważa Fibak, który nie widzi przed 24-latkiem żadnych limitów.
Polski tenisista oskarżony o stosowanie dopingu. Jest pozytywny wynik testu
- Hurkacz ma piękny, harmonijny, doskonale ułożony technicznie tenis. Stworzy w bliższej lub nieco dalszej przyszłości nową wielką czwórkę męskiego tenisa z Daniłem Miedwiediewem, Alexandrem Zverevem i Stefanosem Tsitsipasem. Za to, co już osiągnął, i co na pewno jeszcze osiągnie, należą mu się wielkie gratulacje. A to dopiero początek tego, co nadchodzi. W przyszłości Hubert ma dużą szansę, by zostać mistrzem US Open bądź Wimbledonu – ocenił legendarny polski tenisista.