Słynny Mats Wilander dwa lata temu, jeszcze przed finałem Roland Garros 2020, przepowiadał na łamach „Super Expressu”, że Iga Świątek może zdominować kobiecy tenis na lata. I wygląda na to, że Szwed, były lider rankingu ATP, obecnie ekspert Eurosportu, miał rację. Iga Świątek w półfinale zdemolowała 6:2, 6:1 Rosjankę Darię Kasatkinę. – To był mecz, w którym topowa zawodniczka zmierzyła się z zawodniczką wyraźnie słabszą fizycznie, a żeby teraz pokonać Igę Świątek, trzeba ją zdominować siłą fizyczną – uważa Wilander, ośmiokrotny zwycięzca turniejów wielkoszlemowych. – Myślę, że Coco Gauff ma możliwości, żeby to zrobić, ale musiałaby zagrać jeszcze bardziej agresywnie niż zazwyczaj. Bo Iga Świątek to teraz prawdziwa maszyna do wygrywania – dodaje Szwed. – Iga uwielbia warunki, które są na kortach w Paryżu, jej serw staje się tam jeszcze groźniejszą bronią. Nawet jeżeli w sobotę pogoda się pogorszy, nie będzie to dla niej przeszkodą. Myślę, że nie da jej się teraz pokonać – stwierdził Wilander. Co jeszcze powiedział o Idze Świątek słynny Mats Wilander? O tym przeczytasz pod galerią zdjęć z niezwykłej wizyty w szkole Igi Świątek. Zdjęcia z dzieciństwa.
Tim Henman naprawdę powiedział to o Idze Świątek! Słynny Brytyjczyk komentuje Roland Garros [WYWIAD]
Czy Iga Świątek wygra finał Roland Garros? Mats Wilander ocenia szanse Polki
Iga Świątek wygrała 34 mecze z rzędu, a w Roland Garros przegrała tylko jednego seta, w IV rundzie z Chinką Qinwen Zheng. - Do tej pory turniej w wykonaniu Igi Świątek był niemal bezbłędny. Oczywiście przegrała seta z Zheng. Ale wróciła i wygrała 6:0, 6:2 w kolejnych dwóch setach. Gra świetnie i wygląda na to, że z każdą rundą gra lepiej, co jest bardzo imponujące - podkreśla Mats Wilander, ekspert Eurosportu. Polka od początku turnieju była zdecydowaną faworytką bukmacherów i ekspertów. - Mimo to radzi sobie z presją, trzyma się chwili. Nie denerwuje się. Uderza piłkę niewiarygodnie dobrze. Nie sądzę, żeby warunki miały dla niej jakiekolwiek znaczenie, jeśli kort jest szybki i suchy, pasuje jej, jeśli nawierzchnia jest trochę cięższa i wolniejsza, też jest dobrze, bo ona może przebić się przez kort. Oczywiście jest to wymarzony finał przeciwko Coco Gauff, wymarzony dla nas wszystkich kibiców i być może wywrze to małą presję na Idze, że gra z kimś, kto jest trzy lata młodszy i nie był na finale Szlema i najprawdopodobniej się nie boi. Ale to jest Coco Gauff. Myślę, że Iga jest faworytką, ale to będzie prawdziwy test - zakończył Mats Wilander.