To był krótki i gładki finał. Najpierw pewnie wygrał Nick Kyrgios. Tenisista urodzony w Australii, ale z pochodzenia będący Grekiem i Malezyjczykiem, rozbił w dwóch setach Aleksandra Dołgopołowa 6:3, 6:4. Później na kort wyszła Daria Gawriłowa i chociaż tym razem potrzebowała do zwycięstwa dodatkowego gema, ostatecznie przypieczętowała triumf Australijczyków 2:0. Jelina Switolina okazała się bezradna.
PŚ w Willingen: Konkurs drużynowy LIVE. Gdzie transmisja w TV?
To oznaczało, że - w przeciwieństwie do roku poprzedniego, gdy Agnieszka Radwańska i Jerzy Janowicz bili się w finale z USA - nie zaistniała już konieczność rozegrania miksta. Australia zdobyła Puchar Hopmana i... zadziwiła. Wygrała bowiem nie ta para, która powinna. W tegorocznej edycji imprezy wystartowała bowiem też druga para z Kraju Kangurów: Jarmila Wolfe i Lleyton Hewitt. Tyle że oni nie poradzili sobie już w grupie, zajmując miejsce za reprezentacjami Czech oraz Ukrainy.
Puchar Hopmana to impreza rozgrywana od 1989 roku. Dla Australijczyków to drugi triumf w historii. Poprzednio wygrali w 1999 roku, gdy kraj reprezentowała Jelena Dokić i Mark Phillippoussis. W 2015 roku najlepsza była natomiast para biało-czerwona: Agnieszka Radwańska - Jerzy Janowicz. Dla naszych tenisistów był to historyczny sukces.