Jerzy Janowicz, Australian Open 2014

i

Autor: Eastnews Jerzy Janowicz, Australian Open 2014

Ranking ATP: Jerzy Janowicz zaliczył OGROMNY spadek, a będzie jeszcze gorzej! Za tydzień poza TOP-100?

2016-02-01 11:36

Jerzy Janowicz po niepowodzeniu w Australian Open poleciał w rankingu ATP i był to naprawdę duży spadek. Polski tenisista odpadł już w I rundzie, przegrał 3:6, 6:7(7), 3:6 z Amerykaninem Johnem Isnerem. A rok temu doszedł do III rundy turnieju w Melbourne. Z jego konta zniknęło zatem bardzo dużo punktów. Żaden inny tenisista w TOP-100 rankingu ATP nie zaliczył dziś tak dużego spadku jak łodzianin. Na które miejsce spadł Jerzy Janowicz? Sprawdź!

Jerzy Janowicz zajmował 56. miejsce. Ale kiedy skończył się Australian Open, ranking został zaktualizowany i Polak poleciał w dół. Obsunął się o aż 17 miejsc - na 73. pozycję!

Sprawdziliśmy, kiedy ostatnio Janowicz był tak nisko. Dawno. Dokładnie 15 października 2012 roku (74. miejsce). Miał wtedy niespełna 22 lata. Za miesiąc miał zaszokować świat, dochodząc do finału turnieju ATP w Paryżu.

Na tym nie koniec! Janowicz, który miał ostatnio duże problemy zdrowotne i do Melbourne pojechał nieprzygotowany, teraz znów jest kontuzjowany. Z tego powodu nie zagra w rozpoczynającym się właśnie turnieju ATP w Montpellier. Rok temu łodzianin poradził tam sobie znakomicie. Doszedł do finału, w którym skreczował (wynik 0:3) w pojedyku z Richardem Gasquetem z powodu wysokiej gorączki.

Teraz nie obroni wywalczonych rok temu punktów, a to oznacza, że czeka go kolejny duży spadek. Za tydzień Janowicz będzie w rankingu ATP co najwyżej na 96. miejscu! A jeszcze mogą go wyprzedzić inni tenisiści występujący w Montpellier, Sofii czy Quito. Łodzianin może więc wypaść w najbliższej przyszłości poza pierwszą "100"

Trzymamy kciuki za to, żeby potem było już tylko lepiej. Najwyżej w rankingu Janowicz był 12 sierpnia 2013 roku - na 14. miejscu. Niestety, teraz nie będzie mu łatwo odbudować pozycji. Czeka go przebijanie się do turniejów głównych w kwalifikacjach. A jeżeli do 6 lipca nie awansuje w okolice 70-75. miejsca, nie zagra w turnieju singlowym na igrzyskach w Rio. Pewni występu w turnieju olimpijskim będa gracze z czołowej "56" rankingu ATP, ale najwyżej po czterach z danej federacji. Można też spodziewać się kilku rezygnacji, kontuzji. Nie będą też zgłoszeni ci zawodnicy, którzy nie chcieli grać w Pucharze Davisa, a takich było sporo.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze