Magdalena Fręch do głównej drabinki Roland Garros przebiła się w kwalifikacjach. Potem w I rundzie ograła w trzech setach Rosjankę Jekaterinę Aleksandrową, odnosząc życiowy sukces. Zajmująca 136. miejsce w rankingu tenisistka z Łodzi w II rundzie zmierzyła się z Amerykanką Sloane Stephens, sensacyjną mistrzynią US Open. Ciemnoskóra tenisistka przeciwko niespełna 21-letniej Polce rozegrała znakomite spotkanie. Świetnie serwowała, pewnie wygrywając gemy przy własnym podaniu. Do tego znakomicie przechodziła z defensywy do ataku, prezentując szeroki arsenał uderzeń i zmuszając Fręch do błędów. Tylko na początku obu setów Polka była w stanie nawiązać walkę. Potem traciła podanie, a bardziej doświadczona Stephens pewnie powiększała przewagę.
Magda Fręch w rankingu awansuje pewnie do Top-120. Za awans do II rundu Roland Garros zarobiła 79 tysięcy euro. W czwartek mecz w II rundzie turnieju mężczyzn rozegra Hubert Hurkacz. Rywalem wrocławianina będzie Chorwat Marin Cilić, nr 4 ATP.
II runda French Open: Magdalena Fręch (Polska) - Sloane Stephens (USA, 10) 2:6, 2:6