Magda Linette dba o swoje wykształcenie. Zdołała ukończyć studia licencjackie w Indiana University East. Zaliczyła również program wsparcia dla sportowców w Harvard Business School. Linette jest w Radzie Zawodniczek WTA, w której walczy o interesy profesjonalnych tenisistek. I myśli już o zdobycia tytułu magistra. Jakie wykształcenie ma Magda Linette?
Ile czasu Magda Linette poświęca na edukację? - Wyliczyłam, że średnio zajmowało mi to pełne dwie godziny dziennie przez minione 5,5 roku, licząc z weekendami - zdradziła Magda Linette. Studia licencjackie ukończyła przez internet. - Nie było to łatwe zadanie, bo starałam się robić wszystko porządnie. Wiem, że studia internetowe wydają się niektórym śmieszne, ale te nie były, zwłaszcza jeśli chodzi o księgowość. Niektóre zajęcia były może łatwiejsze, bo robiłam je z sercem, np. budowanie marki, ale inne po prostu wykonywałam najlepiej, jak potrafię, i zajmowało to mnóstwo czasu - dodała w rozmowie z "Rzeczpospolitą.
ZOBACZ: Agnieszka Radwańska w sztabie Magdy Linette! Zaskakujące kulisy!
Magda Linette zdobyła już imponujące wykształcenie i ma kolejne ambitne plany. - Zdobyłam licencjat i nie chcę na tym kończyć. Zastanawiam się, czy robić magisterkę, czy rozpocząć coś innego, na co poświęcić czas i niełatwe do zdobycia pieniądze. Przede wszystkim jednak chodzi o czas, chcę go spożytkować najmądrzej jak się da - wyjawiła Magda Linette, która skorzystała też z programu wsparcia dla sportowców w Harvard Business School.
- Organizuje to pani profesor, która kocha sport. Wymyśliła jednosemestralne zajęcia na bardzo ciekawej zasadzie: sportowiec wybiera sobie dwójkę nauczycieli-wolontariuszy z Harvardu, którzy umawiają się z nim na pracę przy „case studies” – studiowaniu konkretnych przypadków biznesowych. Trwa to 12 tygodni, kończy się internetowym egzaminem, którym jest rozwiązanie „case study” - opisuje edukacyjny projekt Magda Linette. - Przy okazji jest to coś w rodzaju konkursu, najlepsi przechodzą do drugiego etapu rywalizacji. Trochę żałuję, że nie przeszłam, ale wtedy właśnie miałam operację nogi, kończyłam studia, więc nie mogłam tego zrobić tak dobrze, jakbym chciała. Byłam zbyt wypalona. Ale program pokazał mi, jak Harvard myśli o kształceniu studentów, to coś zupełnie innego niż w Polsce - dodała Magda Linette.