Iga Świątek w sobotę poinformowała, że kończy współpracę z trenerem Piotrem Sierzputowskim. Zrobiła to kilka dni po spotkaniu z polskimi mediami, na którym panowała sielankowa atmosfera. Nic nie zapowiadało tego rozstania, a Piotr Sierzputowski zdradził szczegółowe plany na kolejny sezon. "Ta zmiana nie jest łatwa i decyzja też nie była. Jako tenisiści spotykamy na swojej drodze osoby, które wnoszą dużą wartość do naszej pracy, a często też do życia, bo w tourze spędzamy razem prawie cały rok. Dojrzałam do tego, że w życiu zawodowym potrzebujemy czasem takich zmian, aby spotkać kolejne osoby, z którymi zbudujemy współpracę na następne etapy naszego rozwoju" - wyjaśniła swoją decyzję Iga Świątek. "Macie prawo pytać co dalej. Mam wszystko, czego na ten moment potrzeba mi do dalszej pracy i chciałabym bez dodatkowej presji z zewnątrz skupić się w pełni na przygotowaniach do kolejnego sezonu. Mam nadzieję, że spotka się to z Waszym zrozumieniem" - dodała Iga Świątek.
Piotr Sierzputowski w rozmowie z "Super Expressem" przyznał, że z jednej strony, decyzja Igi Świątek go zaskoczyła, ale z drugiej - można było się jej spodziewać. - Nie do końca mogę powiedzieć, że byłem zupełnie zaskoczony, bo myślę, że oboje mieliśmy potrzebę zmiany. Z drugiej strony, to nigdy nie są rzeczy, które da się w pełni przewidzieć. Mam do tego taki ambiwalentny stosunek - powiedział Sierzputowski.
ZOBACZ: Trener Piotr Sierzputowski komentuje rozstanie z Igą Świątek. Czy czuje żal? Wymowne słowa [WYWIAD]
Kto będzie nowym trenerem Igi Świątek. Jak podał Adam Romer z magazynu "Tenisklub", w poniedziałek współpracę z tenisistką zacznie Tomasz Wiktorowski. Były szkoleniowiec Agnieszki Radwańskiej niedawno został nowym dyrektorem turnieju WTA w Gdyni którego organizatorami są Tomasz Świątek i Paulina Wójtowicz, czyli ojciec i menadżerka tenisistki. Wszystko zatem układa się w spójną całość. Wiktorowski ostatnio był cenionym ekspertem Canal+, który transmituje turnieje w cyklu WTA. Fachowo komentował mecze Igi Świątek, wytykając jej błędy. Wygląda na to, że teraz będzie miał okazję poprowadzić byłą mistrzynię French Open.
NIE PRZEGAP!: Agnieszka Radwańska błyszczała na ŚLUBIE trenera Tomasza Wiktorowskiego [GALERIA]
Tomasz Wiktorowski na razie ma być trenerem tymczasowym. Jak informuje "Tenisklub", obie strony muszą sprawdzić, czy współpraca odpowiednio się układa. Później zostanie podjęta decyzja o ewentualnym dołączeniu do sztabu Wiktorowskiego. O skomentowanie tych informacji poprosiliśmy sztab Igi Świątek. "Na ten moment pozostałe aspekty tej zmiany pozostawiamy w komunikacji wewnętrznej całego zespołu i bardzo prosimy o uszanowanie tego, aby dać Idze komfort pracy w przygotowaniach do sezonu. Gdy zapadną wiążące decyzje, niezwłocznie poinformujemy o tym Państwa, a Iga również swoich kibiców. Tak jak to robiliśmy przez cały rok - komunikując wszystkie inne decyzje Igi" - napisała nam Paula Wolecka, PR manager Igi Świątek.