Urszula lepsza od Agnieszki!

Siostry Radwańskie spotkały się ze sobą w cyklu WTA po raz pierwszy. Agnieszka (10. WTA) grała już wcześniej przeciw innej Polce, Marcie Domachowskiej. Urszula (121. miejsce w światowym rankingu) pokonała nie tylko swoją siostrę, ale po raz pierwszy w karierze zawodniczkę z czołowej dziesiątki rankingu.

Krakowianki miały potężne problemy z serwisem. Tylko w pierwszym secie siostry przełamały się łącznie siedem razy. Zaczęło się źle dla Uli - od stanu 0:3 i dwóch strat własnego podania. Potem najlepsza juniorka 2007 roku sama dwukrotnie przełamała Agnieszkę i doprowadziła do wyrównania, by natychmiast stracić gema i to po podwójnym błędzie serwisowym.

W zderzeniu dwóch kompletnie różnych stylów gry zmuszająca rywalkę do biegania po całej szerokości kortu Urszula wyszła na prowadzenie 5:4. Raz po raz niepokoiła Agnieszkę kończącymi uderzeniami, a pierwszego seta zakończyła we wspaniałym stylu.

Siostry zaczęły przykładać się do serwisu od początku drugiego seta. Pierwsze przełamanie przyszło w czwartym gemie ze strony Urszuli, która wyszła na prowadzenie 3:1. Chwilę potem straciła podanie, potem wygrała gema serwisowego Agnieszki i w końcu, w siódmym gemie, pokazała, że potrafi serwować lepiej od siostry. Ula posłała dwa asy i wyszła na komfortowe prowadzenie 5:2. Spotkanie zakończyła pierwszą piłką meczową, serwując kolejnego asa. W całym meczu miała ich sześć, a Agnieszka - żadnego.

- Starałem się nie myśleć, kto stoi po drugiej stronie siatki - mówiła po meczu Ula. - To dobrze, że pokonałam tenisistkę z pierwszej dziesiątki, ale niedobrze, że to moja siostra - dodała.

W drugiej rundzie silnie obsadzonego turnieju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich Urszula, która dostała się do głównej drabinki z kwalifikacji, spotka się z Rumunką Monicą Niculescu lub Francuzką Camille Pin.

Wynik meczu I rundy:

Urszula Radwańska (Polska, Q) - Agnieszka Radwańska (Polska, 9) 6:4, 6:3