Iga Świątek przyleciała do kraju po udanym występie na nowojorskich kortach podczas US Open. Jako jedyna tenisistka dotarła ona do drugiego tygodnia wszystkich turniejów wielkoszlemowych w tym sezonie. Niestety, w 1/8 finału Polka uległa mistrzyni olimpijskiej z Tokio, Belindzie Bencic. Przedwczesne zakończenie turnieju pozwoliło Idze skorzystać z kilku wolnych dni, co maszyna z Raszyna postanowiła wykorzystać na załatwienie prywatnych spraw. Jedna z nich zaskoczyła kibiców tenisistki, którzy nie spodziewali się takich informacji na temat wykształcenia Igi.
Guadalajara czeka na Igę Świątek. To tam odbędą się WTA Finals
US Open jak zawsze przyciągnęło na trybuny wiele osobistości. Poniżej możecie zobaczyć, kto oglądał finał turnieju mężczyzn
Dumna Iga Świątek
We wtorek 20-latka pochwaliła się na swoim Instagramie osiągnięciem, z którego jest dumna. Wierni kibice tenisistki pamiętali, iż Iga upubliczniła wyniki swoich matur w zeszłym roku. Egzaminy poszły Polce równie dobrze, jak jej późniejszy występ we French Open, który przyniósł jej sławę na całym świecie. Okazuje się, że z powodu braku czasu Świątek nie odebrała swojego świadectwa przez wiele miesięcy, a dokument trafił do jej rąk po ponad roku!
Raducanu miała kłopot przez babcię. Mistrzyni US Open musiała zmieniać przez nią plany
- Kiedy, delikatnie mówiąc, brakuje Ci czasu i odbierasz świadectwo maturalne 14 miesięcy po maturze. Ale duma jest tak czy siak – takim opisem Iga opatrzyła zdjęcie ze świadectwem maturalnym wystawionym przez Autorskie Liceum Ogólnokształcące nr 42 w Warszawie. Tenisistka oficjalnie może pochwalić się wykształceniem średnim, choć zeszłoroczny dyplom odebrała później od większości tegorocznych maturzystów.