- To najpiękniejszy dzień w moim życiu. Zwycięstwo w Pucharze Davisa to jak wygranie Wielkiego Szlema - mówił wzruszony Fernando Verdasco (25 l.).
Wcześniej nie wygrał żadnego dużego turnieju, próbował swoich sił jako model, jego rozebrane zdjęcia ukazały się w prestiżowym magazynie "Cosmopolitan". - Zgodziłem się na to tylko dlatego, że cel sesji był szczytny - uświadomienie mężczyznom niebezpieczeństwa raka prostaty i jąder - wyjaśniał piękny Fernando.