Wojciech Szczęsny palił papierosa z prezydentem Andrzejem Dudą? "Okazał się..."

2018-05-02 15:37

Wojciech Szczęsny to jeden z najbardziej wyrazistych polskich piłkarzy. Golkiper naszej reprezentacji i Juventusu Turyn słynie nie tylko z boiskowych popisów, lecz także wyjątkowego luzu w czasie wolnym. Nie jest też tajemnicą, że czasami lubi zapalić papierosa. W książce "Tajemnice kadry" dziennikarz Sebastian Staszewski opisał sytuację z jednego ze zgrupowań. Okazuje się, że bramkarz "na dymka" wyszedł z samym prezydentem Andrzejem Dudą!

Wojciech Szczęsny to jeden z czołowych bramkarzy Europy. Nie bez powodu w Juventusie Turyn w Polaku właśnie widzą następcę legendarnego Gianluigiego Buffona. Boiskowe popisy reprezentanta naszego kraju sprawiły, że zainteresowanie jego osobą ze strony mediów stale rośnie. Na to jednak złożył się jeszcze jeden czynnik - palenie papierosów. Na początku 2015 roku stało się to jedną z przyczyn utraty miejsca w składzie Arsenalu.

Kilka miesięcy później Szczęsny po raz kolejny trafił na okładki angielskiej prasy. Tym razem przyłapano go "na dymku" w Warszawie, przed zgrupowaniem reprezentacji. Choć ostatnio o skandalach z udziałem bramkarza pisze się mniej, to niektórzy fani wciąż pamiętają o wyżej wymienionych. Nikt jednak nie ocenia już Szczęsnego przez pryzmat tytoniowego nałogu. Jest bowiem w świetnej formie i do jego sportowej dyspozycji nie można mieć uwag.

Papierosową anegdotę z udziałem kadrowicza Adama Nawałki przytoczył Sebastian Staszewski. Już 9 maja na rynku ukaże się książka dziennikarza pt. "Tajemnice kadry". Okazuje się, że piłkarz "Starej Damy" na jednym ze zgrupowań palił z samym prezydentem Andrzejem Dudą! "Gdy wydawało się już, że spotkanie zakończy się w formalnej atmosferze, do akcji wkroczył Wojciech Szczęsny. Jak wspominają świadkowie, wychodzący z sali Duda zapytał dyskretnie Bońka, czy zapali z nim papierosa. Usłyszał to bramkarz Romy [ówczesny klub Szczęsnego - przyp. red.]. - Pan prezydent jest palący? - spytał. - No, niestety tak... - odparł Duda. - Z prezydentem jeszcze nie paliłem... - zawiesił na chwilę głos piłkarz. - Może fajeczkę - dopytał z wrodzoną pewnością siebie. Duda zmieszał się, ale przystał na niespodziewaną propozycję, a kadrowicze śmiejąc się głośno nie mogli uwierzyć w śmiałość Szczęsnego. - Jarałem się tym. Ja, Wojtek z Grochowa, stoję na papierosie z prezydentem Polski i prezesem PZPN. Pan Duda okazał się sympatycznym gościem - wspomina Szczęsny, który jeszcze raz udowodnił, że poza boiskiem bywa nawet bardziej przebojowy niż na murawie" - czytamy we fragmencie.

Wyniki na żywo, statystyki i tabele -> Sprawdź tutaj na kogo stawiać
Aż 16 dyscyplin!

Najnowsze