Włosi ostatnio dość niespodziewanie przegrali z Polską 0:1 i ich droga do półfinałów mocno się skomplikowała. Gracze trenera Luigi di Biagio muszą pokonać Belgów i liczyć na korzystny wynik spotkania Polska – Hiszpania. W kraju jest rozczarowanie po starciu z kadrą Czesława Michniewicza, ale nikt nie traci nadziei na końcowy sukces. Zespół jest faworytem sobotniego starcia, ale mus zagrać skutecznie w ofensywie i uważnie w defensywie. Kibice liczą na Federico Chiesę i Lorenzo Pelegriniego. Pierwszy ma na koncie już po dwie bramki w turnieju, a drugi prezentuje się naprawdę dobrze.
Belgowie są już bez szans na awans z grupy. Założenia i nadzieje były inne. W fazie eliminacji przecież zespół nie przegrał żadnego spotkania notując fantastyczny bilans bramkowy 23:5. Drużyna przegrała z Polską 2:3 i Hiszpanią 1:2, choć w obu starciach zaprezentowała się nieźle. Trener Johan Walem stara się reagować i dokonuje korekt w składzie, głównie w defensywie, ale na razie nie przynosi to spodziewanych efektów.
OSTATNIE PIĘĆ MECZÓW
Włochy: Polska (0:1), Hiszpania (3:1), Chorwacja (2:2), Austria (0:0), Niemcy (1:2)
Belgia: Hiszpania (1:2), Polska (2:3), Francja (0:3), Dania (2:3), Rumunia (3:3)
PRZEWIDYWANE SKŁADY
Włochy: Maret – Calabresi, Bonifazi, Mancini, Pezzella – Mandragora, Barella, Pellegrini – Zaniolo, Kaen, Chiesa
Belgia: De Wolf – Cools, Faes, Bornauw, Cobbaut – Mbenza, Heynen, Mangala, Bastien, Schrijvers – Lukebakio
NASZ TYP
Obie drużyny strzelą – NIE
KURSY
TOTALbet - 2.08
Fortuna - 2.07