Białorusinka w dwóch meczach turnieju w Doha straciła tylko 7 gemów. Wyraźnie pokonała Alize Cornet (6:2, 6:2) i Jil Belen Teichmann (6:2, 6:1). Turniejowa „jedynka”, wobec nieobecności Ashleigh Barty, odzyskuje dobrą formę, kontroluje przebieg swoich meczów.
Na początku sezonu tak nie było. Odpadała z dwóch turniejów w Adelajdzie po pierwszych meczach. W Australian Open doszła do 1/8 finału, przegrała z Kaią Kanepi (1:2), którą następnie wyeliminowała Iga Świątek po morderczej walce. Sabalenka w Dubaju pożegnała się z turniejem w 2. meczu, przegrywając z Petrą Kvitovą (4:6, 4:6).
Świątek miała problemy w pierwszym meczu (6:2, 3:6, 6:2) z Viktoriją Golubic. Jednak te problemy sama sobie stwarzała. W meczu z Darią Kasatkiną było już zdecydowanie lepiej. Wróciła dobra Iga, potrafiąca wykorzystać słabości rywalki, a tę akurat dobrze znała, bo grała z nią 3 raz w tym roku, za każdym razem zwyciężała.
Świątek i Sabalenka spotkały się do tej pory raz, niedawno, w listopadowych WTA Finals. W meczu grupowym lepsza była Białorusinka, choć to Polka wygrała pierwszego seta 6:2, ale w następnych wygrywała Sabalenka – 6:2, 7:5.
Iga Świątek musi zagrać maksymalnie skoncentrowana, tak jak z Kasatnkiną, a nie z Golubic. Sabalenka jest typem tenisistki, która nie za bardzo pasuje Idze, czyli grającej siłowo. Musi także dobrze zagrać taktycznie, aby starać się wytrącić jak najwięcej atutów rywalce. I agresywnie, ale to akurat lubi i potrafi. Faworytką tego spotkania jest Sabalenka.
NASZ TYP
- Wygrana Igi Świątek
KURSY
- TOTALbet – 2.05
- ETOTO – 2.05
- LVBET – 2.04
- Totolotek – 1.98
Kursy aktualne na 24.02.2022, godz. 10:00. Mogą ulec zmianie.