Wout van Aert w piątek jechał bardzo dobrze. Czas, który osiągał pozwalał mu myśleć nawet o etapowym zwycięstwie. Niestety, w pewnym momencie kolarz grupy Jumbo-Visma popełnił fatalny w skutkach błąd. Na trudnej trasie czasówki skręcał i uderzył w barierkę oddzielającą tor jazdy od widzów. Jak podało NBCSN, sportowiec błyskawicznie został przetransportowany do szpitala, a najgroźniej wyglądała rana na jego prawej nodze. Niedługo po tym, jak Wout van Aert runął na beton, krótkie oświadczenie wydał jego zespół. "Jest przytomny. Odniósł kontuzję nogi i z tego powodu musi wycofać się z wyścigu" - czytamy na twitterowym koncie Jumbo-Visma.
Polecany artykuł: