Na całe szczęście Marycz nie odniósł poważnych obrażeń, nie ma też złamań. Tuż po wypadku jego twarz wyglądała jednak bardzo źle!
Polak wycofał się juz z tegorocznego Giro, w piątek ma opuścić szpital w Vicenzie. - Nic nie pamiętam, ale wszystko jest OK, tylko źle to wygląda. Mam szczęście, że trafiłem na świetny zespół medyczny - skomentował kolarz na Twitterze.
12. etap Giro d'Italia padł łupem Belga Philippe'a Gilberta z grupy BMC. Drugi był slynny Hiszpan Alberto Contador z Tinkoff-Saxo, który umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej. Włocha Fabio Aru (Astana) wyprzedza już o 17 sekund.