Potworny wypadek Lambrechta to największa tragedia Tour de Pologne. 22-letni zawodnik uważany był za ogromny talent. Potwierdzał to na kolejnych wyścigach, między innymi na tegorocznym Critérium du Dauphiné, na którym okazał się najlepszym młodzieżowym zawodnikiem. Na Tour de Pologne jechał drugi raz i chciał wygrać jeden z górskich etapów.
Do tych gór nie dane było mu dojechać. Na III etapie z ogromnym impetem uderzył w betonowy przepust drogowy. Lekarze pojawili się przy nim błyskawicznie i długo prowadzili akcję reanimacyjną. Na pewien czas udało się przywrócić funkcje życiowe Lambrechta, ale po przewiezieniu do szpitala kolarz zmarł. Sprawę bada prokuratura, a w środę poinformowała o wynikach sekcji zwłok.
- Z badania sekcyjnego wynika, że bezpośrednią przyczyną zgonu był uraz wielonarządowy, w szczególności uraz jamy brzusznej z masywnym krwotokiem wewnętrznym - powiedziała Barbara Drewniok, zastępca Prokuratora Rejonowego w Rybniku, na łamach portalu SporoweFakty WP. Prokuratura chce ustalić dokładny przebieg i okoliczności wypadku, ale przedmiotem śledztwa nie jest to, czy trasa była odpowiednio przygotowana.