Polski środkowy, mimo porażki swojego zespołu, rozegrał dobre zawody, zaliczając kolejne w tym sezonie double-double. Gortat spędził na parkiecie 33 minuty, w ciągu których rzucił 15 punktów, miał 10 zbiórek i dwie asysty.
- Nie mamy zawodników, którzy wcześniej oddawali ważne rzuty w końcówce. Rzuca ten, kto akurat złapał dobry rytm. Problem nie leży w trenerach czy minutach na parkiecie. Chodzi o to, byśmy dawali z siebie wszystko, robili lepiej, co do nas należy, walczyli twardziej i grali ze sobą - cytuje wypowiedź reprezentanta Polski dla dziennika "Arizona Republic" serwis sport.pl.
Suns na zachodzie wciąż są na 13. miejscu. Warto odnotować, że podopieczni Alvina Gentry'ego nie wygrali spotkania wyjazdowego już od miesiąca.