W finale do trzech razy sztuka

2009-05-09 5:00

Koszykarze Turowa Zgorzelec przegrali dwa ostatnie finały ligi z Prokomem Sopot. Jutro o godz. 14 (transmisja w TVP Sport) te same zespoły rozpoczynają trzecią walkę o złoto.

Kibice nastawiają się na rywalizację rozgrywającego zgorzelczan, byłego mistrza Euroligi Tyusa Edneya (36 l.) i błyskotliwego skrzydłowego obrońców tytułu Qyntela Woodsa (28 l.). Obaj Amerykanie dołączyli do drużyn w trakcie sezonu i z miejsca zmienili ich oblicze. Edney wciąż imponuje szybkością, a Woods zostawił za sobą problemy wychowawcze (był karany za organizowanie walk psów i palenie trawki) i w ostatnich meczach jest nie do zatrzymania. W półfinałowej serii z Anwilem rzucał średnio aż 25 pkt.

Najnowsze