Polscy kibice mają prawo liczyć na kolejny medal na mistrzostwach świata Doha 2019? Jedną z nadziei na krążek jest Marcin Lewandowski, który od jakiegoś czasu specjalizuje się w biegach na 1500 metrów. W piątkowy wieczór "Lewy" pojawił się na stadionie, by mierzyć się w półfinale tej konkurencji.
Lewandowski startował w drugim biegu - toczonym w podobnym tempie, co pierwszy półfinał. Polak utrzymywał się za plecami rywali, by na samym końcu wystrzelić zza pleców Ronalda Kwemoi i dobiec jako pierwszy do mety. Jego wynik był lepszy niż jakiegokolwiek innego zawodnika.
3:36.50 to wynik o trzy setne sekundy lepszy od zwycięzcy pierwszego biegu Timothy'ego Cheruiyota, a także Ronalda Kwemoia, który osiągnął ten sam czas w biegu drugim. Czy Polak w ten sposób zgłosił akces do walki o medal? O to z pewnością będzie ciężko. Oprócz wyżej wymienionych Kenijczyków, nie można zapomnieć o medalowych aspiracjach Norwega Jakoba Ingebrigstena.
Finał biegu na 1500 metrów odbędzie się w niedzielę, 6. października, czyli ostatniego dnia zawodów. Początek rywalizacji w tej konkurencji zaplanowano na godzinę 18:40.