Czy Górnik w tym sezonie wygra jeszcze mecz? To pytanie zadaje sobie coraz więcej kibiców. Z Pogonią była na to szansa. W 36. minucie piękną bramkę na 1:0 strzelił Bartosz Kopacz. To było jego czwarte trafienie, a warto przypomnieć, że gra na pozycji obrońcy! Dodatkowo, gdy on strzelał, to Górnik nie przegrywał. Tak też było i tym razem.
Zobacz: Stanisław Czerczesow zrugał dziennikarzy: Zadajecie pytania jak mała dziewczynka
Jednak remisy nic nie dają ekipie Jana Żurka, która wciąż znajduje się na szarym końcu tabeli, z 25 punktami na koncie. Bramka Murawskiego, dająca remis Pogoni w Zabrzu, pozwoliła "Portowcom" chwilowo wskoczyć na trzecie miejsce, przed Cracovię.
Górnik Zabrze - Pogoń Szczecin 1:1 (1:0)
Bramki: Kopacz 36 - Murawski 50
Górnik: Grzegorz Kasprzik - Paweł Golański (80' Mariusz Magiera), Adam Danch, Bartosz Kopacz, Ken Kallaste - Mariusz Przybylski, Aleksander Kwiek, Łukasz Madej, Roman Gergel (84' Szymon Skrzypczak), Sebastian Steblecki (80' Armin Cerimagić) - Jose Kante
Pogoń: Dawid Kudła - Adam Frączczak, Sebastian Rudol, Mateusz Matras, Ricardo Nunes -Adam Gyurcso (73' Władimir Dwaliszwili), Jakub Piotrowski, Rafał Murawski, Miłosz Przybecki (57' Mateusz Lewandowski), Takafumi Akahoshi (68' Dawid Kort) - Łukasz Zwoliński
Żółte kartki: Kante, Kwiek - Nunes.