Górnik - Legia 0:3. Mistrz odczarował Zabrze, dwa gole Radovica

- Chyba w Zabrzu mnie nie lubią. W 2008 roku, kiedy po raz ostatni wygraliśmy z Górnikiem (też 3:0), również strzeliłem gola, a trenerem Ślązaków był tak jak w sobotę Ryszard Wieczorek - żartował w rozmowie z "SE" szczęśliwy Radović.

Zobacz również: Eliminacje Euro 2016. Terminarz reprezentacji Polski. Kiedy mecz Polska - Niemcy?

W starciu z Górnikiem w ekipie z Łazienkowskiej zadebiutował Portugalczyk Orlando Sa (26 l.) i nie zachwycił. Tylko raz pokazał, że drzemią w nim spore możliwości, kiedy odwrócił się z obrońcą na plecach i huknął metr nad poprzeczką. - Na pewno jeszcze nieraz nam pomoże, ale potrzebuje czasu. Dotąd trenował z Legią zaledwie dwa czy trzy razy - ocenił nowego kolegę "Rado".

Legia wypunktowała rywali, a oprócz zdobywców goli i aktywnego Guilherme (23 l.) na słowa uznania zasłużyli również defensywni pomocnicy Ivica Vrdoljak (31 l.) i Tomasz Jodłowiec (29 l.), którzy kasowali każdą ofensywną próbę zabrzan.

Górnik - Legia 0:3

0:1 Astiz 42. min, 0:2 Radović 78. min, 0:3 Radović 83. min

Sędziował: Paweł Pskit 3. Widzów: 3000

Górnik: Steinboirs 2 (66. Kasprzik) - Mańka 2 (55. Małkowski), Pandża Ż 2, Łukasiewicz 2, Kosznik 3 - Nakoulma 3 - Drewniak 2, Sobolewski 2, Jeż 2, Madej 2 - Zachara 1 (58. Łuczak 2)

Legia: Kuciak 3 - Broź 3, Astiz 3, Dossa Junior 3, Brzyski 3 - Guilherme 4, Vrdoljak 4, Jodłowiec 4, Radović 5 (90. Pinto), Ojamaa 3 (90. Efir) - Sa 2 (74. Augusto)

Ocena: 4