Piłkarze obu drużyn przystąpili do meczu w dobrym nastroju, po wygranych w poprzedniej kolejce. Miedziowi rozpędzeni wygraną z Pogonią w Szczecinie ruszyli na mielczan z dużym animuszem i stworzyli kilka dogodnych sytuacji. Najlepszą miał w 23. min Aleks Ławniczak , który po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzelił głową w poprzeczkę. W następnych minutach kilka razy drużynę gości ratował bardzo dobrze spisujący się od dłuższego czasu bramkarz, Mateusz Kochalski. Piłkarze z Mielca w końcu zrozumieli, że wyłącznie broniąc się, Lubina nie podbiją.
Ruszyli do przodu, dwukrotnie strzelał Maciej Domański, ale zabrakło dokładności. Po przerwie znów dominowali Miedziowi, momentami zamykając gości w hokejowym zamku, ale brakowało pomysłu na sfinalizowanie tej przewagi. Drużyny zgodnie z filozofią swoich trenerów grały tak, żeby przede wszystkim nie stracić gola na czym straciło widowisko, o ile o takim można było mówić. W 84. min w dobrej sytuacji znalazł się Mateusz Wdowiak, ale strzelił nad poprzeczką. W 87.min byliśmy świadkami najładniejszego strzału w meczu. Krzysztof Wołkowicz przyłożył z pierwszej piłki spoza pola karnego, ale piłka uderzyła w poprzeczkę. Skończyło się bezbramkowym remisem, z którego bardziej zadowolona może być Stal, bo utrzymała 7. miejsce i dwupunktową przewagę nad Zagłębiem.
KGHM Zagłębie Lubin – PGE FKS Stal Mielec 0:0
Żółta kartka – KGHM Zagłębie Lubin: Marko Poletanovic; PGE FKS Stal Mielec: Matthew Guillaumier, Krystian Getinger, Piotr Wlazło, Krzysztof Wołkowicz, Ilja Szkurin.
Sędzia: Marcin Szczerbowicz (Olsztyn). Widzów: 4205.
KGHM Zagłębie Lubin: Sokratis Dioudis – Bartosz Kopacz, Michał Nalepa, Aleks Ławniczak, Luis Mata – Kacper Chodyna, Damian Dąbrowski, Marko Poletanovic (63. Tomasz Makowski), Serhij Bułeca (63. Juan Munoz), Tomasz Pieńko (76. Mateusz Wdowiak) - Dawid Kurminowski.
PGE FKS Stal Mielec: Mateusz Kochalski - Bert Esselink, Mateusz Matras, Maksymilian Pingot - Alvis Jaunzems, Maciej Domański, Piotr Wlazło, Matthew Guillaumier, Koki Hinokio (73. Mateusz Stępień), Krystian Getinger (65. Krzysztof Wołkowicz) - Ilja Szkurin.