Kiedy niemal dwa lata temu Ivi Lopez trafiał do Rakowa, chyba nikt nie mógł się spodziewać, że tak szybko stanie się jednym z najlepszych – o ile nie najlepszym – piłkarzem PKO BP Ekstraklasy. Wychowanek Getafe szturmem wziął naszą ligę, dwukrotnie zdobywając z częstochowskim klubem Puchar Polski, dorzucając do tego dwa wicemistrzostwa kraju. Znakomita postawa 28-latka nie mogła przejść niezauważona, piłkarz od pewnego czasu wzbudza zainteresowanie zagranicznych klubów. Choć jego kontrakt wygasa dopiero za dwa lata, klauzula wykupu wynosząca 1,5 mln euro zapewne nie byłaby problemem.
Wygląda jednak na to, że ofensywny pomocnik może zostać w Polsce na dłużej. Jak poinformował Tomasz Włodarczyk w programie „Okno Transferowe”, klub z Częstochowy zamierza przejść do ultraofensywy w sprawie nowej umowy swojej gwiazdy. Obecny kontrakt Hiszpana wygasa wraz z końcem czerwca 2024 roku, nowy miałby obowiązywać o dwa lata dłużej. Klub zapewne będzie dążył także do podwyższenia lub całkowitego usunięcia klauzuli wykupy. Aby przekonać piłkarza do tej koncepcji, Raków ma zamiar zaproponować mu roczne zarobki w wysokości ok. pół mln euro rocznie. 28-letni ofensywny pomocnik trafiłby dzięki temu do ścisłej czołówki najlepiej zarabiających piłkarzy w PKO BP Ekstraklasie.
Ivi Lopez jest wychowankiem rodzimego Getafe, ale wielkiej kariery w tym klubie nie zrobił. Na późniejszych etapach kariery reprezentował również barwy takich zespołów jak rezerwy Sevilli, Levante, Real Valladolid, Sporting Gijon, Huesca oraz Ponferradina. Do Rakowa trafił przed dwoma laty na zasadzie wolnego transferu. Jego dotychczasowy bilans w barwach klubu z Częstochowy to 76 występów, w trakcie których strzelił 34 bramki oraz zaliczył 20 asyst. Wraz z „Medalikami” dwukrotnie świętował zdobycie Pucharu Polski, ma także na koncie dwa tytuły wicemistrza kraju. W minionym sezonie zdobył również tytuł króla strzelców PKO BP Ekstraklasy.
Listen to "SuperSport" on Spreaker.