Bośniak od dość dawna sygnalizował chęć odejścia z Poznania, ale bardzo ciężko było znaleźć klub na tyle zamożny by był w stanie zapłacić za niego uczciwą cenę. Tymczasem za parę miesięcy kontrakt Stilicia z Lechem wygasa i to naprawdę ostatni moment by coś na jego transferze zarobić. A końcu zgłosił się Galatasaray.
Trener Fatih Terim od dłuższego czasu poszukuje kreatywnego pomocnika. Przymierzał się do Xherdana Shaqiri, ale Szwajcar z albańskim rodowodem okazał się za drogi (12,5 mln euro), potem do Nordina Amrabata, ale Marokańczyk z Eindhoven (3 mln) nie był zbyt chętny. A Terim wymyślił Bośniaka z Polski Semira Stilicia. Może pójść za 2,5-2,7 mln euro. Przynajmniej na tyle wyceniany jest przez transfermarckt.de.