W niedzielę poczuł bóle w klatce piersiowej po jeździe na rowerze. To był atak serca. W szpitalu uniwersyteckim w Amsterdamie (AMC) poddano go operacji polegającej na założeniu dwóch cewników w celu udrożnienia tętnicy, na której powstał zator.
„Lekarze AMC szybko mi pomogli i działali znakomicie, za co jestem bardzo wdzięczny – wydał oświadczenie ozdrowiały trener i były znakomity piłkarz - Takie wydarzenie naprawdę pomaga powrócić na ziemię. Fantastycznie było patrzeć, ile osób okazywało mi współczucie. I ile słodkich wiadomości otrzymałem. Od znajomych ze świata futbolu, od klubów, ale także od osób zupełnie mi nieznanych. Chciałbym wszystkim za to podziękować!
Znów czuję się zdrów jak ryba. A to oznacza, że wrócę dając z siebie wszystko, gdy tylko piłka znów zacznie się toczyć”.
Koeman prowadzi reprezentację Holandii od lutego 2018 r., kiedy to zastąpił Dicka Advocaata. Wywalczył z nią awans do finałów ME 2020, przełożonych później o rok. Dla „Oranjes” ma to być pierwszy turniej mistrzowski po roku 2014.
A we wrześniu tego roku w rozgrywkach Ligi Narodów Holandia zmierzyć się ma z Polską i Włochami.