- Na początku nie wyglądało to źle. Szkoda, że przegraliśmy różnicą aż tylu goli, bo mieliśmy szansę, by przystępować do rewanżu w lepszej sytuacji. Dobrze się dla nas zaczęło, ale potem czerwona kartka i bramki rywali. Nieciekawie i ciężko to wygląda, ale nie można się poddawać - czytamy wypowiedź Waldemara Soboty na oficjalnej stronie Śląska Wrocław.
Rewanżowe spotkanie Śląska z Sevillą odbędzie się w czwartek 29 sierpnia na stadionie we Wrocławiu. Jeżeli podopieczni Stanislava Levy'ego marzą o odrobieniu strat, będą musieli pokonać u siebie Hiszpanów różnicą trzech bramek.