Jeśli ktoś miał przyjemność jeździć autem po stolicy Anglii ten wie, o czym mówi opiekun Borussii. Londyn to okropnie zatłoczone miasto, do czego nawiązał Klopp zapytany o plan jego i jego piłkarzy na sobotę. - Zjemy lunch, przeprowadzimy odprawę z zespołem, a potem czekają nas te przeklęte korki. Policyjna eskorta będzie musiała włączyć te swoje migające światła. Mogą to zrobić? - rzucił Niemiec, a jego stwierdzenie wywołało wiele uśmiechu wśród zgromadzonych dziennikarzy.
CZYTAJ KONIECZNIE. TYSIĄCE FANÓW WITAŁO BORUSSIĘ I BAYERN W LONDYNIE
- Dziś eskortowały nas trzy pojazdy, które po prostu przed nami jechały. Więc jeśli nie włączą światełek, może być naprawdę ciężko dotrzeć na stadion na czas - dodał Niemiec.
Jak widać humory w ekipie Borussi Dortmund dopisują i zobaczymy, jak zespół Kloppa zaprezentuje się w rozpoczynającym się o 20.45 spotkaniu.