W ostatnich dniach Grzegorz Krychowiak przypomniał o sobie kibicom w Polsce. Podczas kilkudniowej wizyty w kraju odwiedził m.in. "Kanał Sportowy", udzielił wywiadu "Super Expressowi", a także uczestniczył w oficjalnym spotkaniu w Łodzi, na którym obecna była też prezydent miasta - Hanna Zdanowska. Miało ono związek z Meczem Gwiazd, który odbędzie się w tym mieście już 7 czerwca. Prezydent Łodzi wykorzystała tę okazję, aby zachęcić 100-krotnego reprezentanta Polski do transferu do jednego z klubów z jej miasta!
Grzegorz Krychowiak rozważa zmianę klubu. Powrót do Polski? Padła jasna deklaracja
Prezydent Łodzi, Hanna Zdanowska, zaproponowała Krychowiakowi transfer. Ale odpowiedź!
Podczas konferencji Zdanowska zaprosiła Krychowiaka do Widzewa lub ŁKS. Ten mówił ostatnio, że transfer do Ekstraklasy wydaje się mu niepotrzebny i trochę bezsensowny, ale na propozycję łódzkiej prezydent zareagował w swoim stylu - z dużym dystansem.
- Niezmiernie się cieszę, że poruszyła pani ten temat, bo nie ukrywam, że za tydzień będę już bezrobotny. Prześlę pani warunki finansowe. Nie te z Cypru, ale z Arabii Saudyjskiej i naprawdę będę bardziej niż zadowolony, żebyśmy porozmawiali o współpracy - odpowiedział z szerokim uśmiechem Krychowiak.
Krychowiak trafi do Ekstraklasy? Jaśniej się nie da
Ten fragment konferencji szybko zdobył popularność. Niektórzy kibice Widzewa mogli się nawet rozmarzyć - w końcu po oficjalnym przejęciu tego klubu przez Roberta Dobrzyckiego dużo mówi się o hitowych transferach, do których ma dojść latem. Łączony z powrotem do Łodzi jest m.in. inny Polak grający na Cyprze, Mariusz Stępiński. Krychowiak przyznał z kolei, że po tym sezonie skończy się jego kontrakt z cypryjskim Anorthosisem Famagusta, ale przenosiny do Ekstraklasy wydają się nierealne.
- Patrząc z mojej strony, gra w Ekstraklasie mogłaby bardziej mi zaszkodzić niż pomóc. Gdy Legia grała na Cyprze, poruszyłem ten temat z jej prezesem. Musiałbym to bardzo poważnie przemyśleć. W moim przypadku powrót do Polski mógłby wyglądać podobnie jak końcówka w reprezentacji - mówił o takiej możliwości niedawno w "Kanale Sportowym".
